Rozpatrywany przez Sejm projekt nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej ma na celu implementację dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. W wystąpieniu do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych oraz Przewodniczącego Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Sejmu RPRzecznik Praw Obywatelskich, podzielając pogląd o pilnej potrzebie przyjęcia regulacji prawnej określającej zasady ponownego wykorzystania informacji publicznej, zwraca uwagę na ewentualne negatywne skutki stosowania projektowanej ustawy dla prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. - Przyjęcie koncepcji szerokiego wykorzystywania informacji sektora publicznego wiąże się z wyrażeniem zgody na to, że zebrane dane o osobach bądź kategoriach osób, będą wykorzystywane w celu innym niż wyznaczony w przepisach będących podstawą prawną pozyskiwania określonych informacji. Kompilowanie danych osobowych i innych stanowiących informację publiczną, pochodzących z różnych źródeł, umożliwi tworzenie profili osobowych osób fizycznych, co może mieć negatywne konsekwencje w przypadku niewłaściwego sposobu wykorzystania takiej możliwości - czytamy w piśmie RPO.
Rzecznik praw obywatelskich prosi o poinformowanie, czy obowiązujące regulacje prawne będą stanowiły wystarczające mechanizmy ochronne przed możliwym naruszaniem prawa do prywatności i ochrony danych osobowych w związku z ponownym wykorzystaniem informacji sektora publicznego, w przypadku uchwalenia nowelizacji ustawy w proponowanym brzmieniu.
RPO: ułatwienie dostępu do informacji publicznej może zagrażać prywatności
Nowe rozwiązania projektowane w nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej, dotyczące ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego, mogą mieć negatywne skutkiw sferze prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Tak uważa rzecznik praw obywatelskich, który prosi GIODO i posłów o zwrócenie uwagi na ten probblem.