Jak przypomina RPO, w 2012 r. Unia Europejska przyjęła dyrektywę( I.518.39.2017), która miała we wszystkich krajach członkowskich poprawić sytuację ofiar przestępstw. Chodzi o wprowadzenie takich przepisów, które pozwolą reagować na indywidualne potrzeby ofiar i które sprawią, że każda ofiara przestępstwa w Europie będzie chroniona, wspierana, informowana i będzie miała dostęp do wymiaru sprawiedliwości niezależnie od narodowości i miejsca zamieszkania w UE.
Dyrektywa poświęca specjalną uwagę wsparciu i ochronie tych ofiar, które szczególnie narażone są na wtórną i ponowną wiktymizację, zastraszenie oraz odwet ze strony sprawcy (np. ofiarom przemocy ze względu na płeć, czy ofiarom przemocy w bliskich związkach).
Czytaj: Zasłużona fundacja chce skuteczniej pomagać ofiarom przestępstw>>
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego (posłowie wybierani w swoich krajach) i Rady Unii Europejskiej (przedstawiciele rządów państw członkowskich) z 25 października 2012 r. (2012/29/UE) "w sprawie wdrożenia dyrektywy w zakresie praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw ustanawiającej normy minimalne oraz zastępująca decyzję ramową Rady 2001/220/WSiSW miała zostać wdrożona przez państwa członkowskie do 16 listopada 2015 r. Teraz – do 16 listopada 2017 r. – trzeba przekazać Komisji Europejskie dane o tym, jak te nowe przepisy zadziałały – a więc w jaki sposób ofiary przestępstw korzystają z nowych praw.
Nie ma zasad oceny potrzeb ofiar
Wątpliwości Rzecznika w przypadku polskich regulacji budzi to, że
Polska nadal nie ma przepisów pozwalających dobrze ocenić potrzeby ofiar tak, jak to rekomenduje dyrektywa.
Dyrektywa wskazuje, że żeby ocenić potrzeby osoby pokrzywdzonej przestępstwem, należy brać pod uwagę
- cechy osobowe ofiary (wiek, płeć oraz tożsamość płciowa, pochodzenie etniczne, rasa, religia, orientacja seksualna, stan zdrowia, niepełnosprawność)
- status pobytowy, problemy z komunikacją, związek ze sprawcą lub zależność od niego i to, czy doświadczyła przestępstwa w przeszłości
- zobowiązuje też państwa członkowskie do szczególnego, zintegrowanego wsparcia dla ofiar przemocy seksualnej, przemocy na tle płciowym i ofiary przemocy w bliskich związkach.
- Niestety, w polskich przepisach wdrażających dyrektywę nie mówi się wprost o cechach osobowych pokrzywdzonego, które należy każdorazowo uwzględnić, oceniając szczególne potrzeby tej osoby związane m.in. z udziałem w postępowaniu.
Polska nadal nie gwarantuje ofiarom przestępstw, które mają problemy ze zrozumieniem procedur prawnych, że uzyskają właściwe wsparcie - czytamy w opinii RPO.
Dyrektywa (w art. 3) wymaga, by państwo udzielało pomocy ofiarom przestępstw w rozumieniu i byciu rozumianym od momentu pierwszego kontaktu z właściwym organem. Jak zauważa RPO, kłopoty z komunikacją mogą mieć nie tylko cudzoziemcy, ale np. osoby niewidzące, z niepełnosprawnością intelektualną, czy niepełnoletnie. W ocenie Rzecznika w polskiej procedurze karnej nie ma systemowych rozwiązań - pojedyncze regulacje nie gwarantują pomocy osobom, które mogą mieć problem ze zrozumieniem tego, co się dzieje w trakcie postępowania.
Polska nadal nie gwarantuje właściwego przesłuchiwania ofiar przestępstw
Dyrektywa (art. 23) wskazuje, jakie konkretne rozwiązania powinny być stosowane wobec ofiar przestępstw. Należą do nich:
- przesłuchanie w zaprojektowanych lub przystosowanych do tego celu pomieszczeniach;
- prowadzenie przesłuchania przez lub z udziałem odpowiednio przeszkolonych specjalistów;
- prowadzenie wszelkich przesłuchań ofiar przez te same osoby;
- zapewnienie podczas postępowania sądowego środków umożliwiających unikanie kontaktu wzrokowego między ofiarami a sprawcami, również w trakcie składania zeznań;
- możliwość przesłuchania ofiary pod jej nieobecność na sali sądowej,
- unikanie zbędnych pytań dotyczących życia prywatnego ofiary, niezwiązanych z przestępstwem;
- oraz umożliwienie przeprowadzenia przesłuchania bez obecności publiczności.
Tymczasem polska procedura karna przewiduje możliwość przesłuchania ofiar w specjalnych pomieszczeniach jedynie w kilku przypadkach. Chodzi o przestępstwa popełnione z użyciem przemocy lub groźby bezprawnej, przestępstwa przeciwko wolności, wolności seksualnej i obyczajności oraz przeciwko rodzinie i opiece w stosunku do pokrzywdzonych małoletnich, a także przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności (należałoby dodatkowo podkreślić szczególną pozycję ofiar przemocy domowej i seksualnej, a także przestępstw z nienawiści).
Jak zauważa Rzecznik, odrębną kwestią jest potrzeba zapewnienia, by nowe pomieszczenia sądowe miały osobne poczekalnie dla ofiar.
Nie ma w Polsce także regulacji dotyczącej:
- udziału specjalisty w przesłuchaniu ofiar o szczególnych potrzebach należących do grup narażonych na dyskryminację (np. ofiar przestępstw z nienawiści, cudzoziemców, czy osób z niepełnosprawnościami),
- przepisów, które gwarantowałby ofiarom prawo do bycia przesłuchiwanym – w miarę możliwości – przez te same osoby czy w przypadku ofiar przemocy seksualnej, przemocy na tle płci lub przemocy w bliskich związkach przez osoby tej samej płci co ofiara
- oraz przepisów gwarantujących możliwość przesłuchania przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających porozumiewanie się na odległość pokrzywdzonych należących do grup szczególnie narażonych na wtórną i ponowną wiktymizację.
Według RPO szczególnej uwagi wymaga także zapewnienie ofiarom, w szczególności pokrzywdzonym przestępstwem o charakterze seksualnym, wolności od zbędnych pytań dotyczących ich życia prywatnego, w tym zwłaszcza podczas rozprawy sądowej.
Pytania do rządu o pomoc dla ofiar przestępstw
Po zrobieniu tej analizy Rzecznik zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości o informacje, jak teraz wygląda realizowanie prawa do korzystania z usług służb udzielających wsparcia ofiarom (art. 8 i 9 dyrektywy), w tym w szczególności o powiadomienie:
- ilu ofiarom przestępstw zapewniono wsparcie i z jakich konkretnie form wsparcia korzystały te ofiary w latach 2015-2016
- jakie szkolenia zostały przeprowadzone w latach 2015–2016 dla urzędników, którzy mogą mieć kontakt z ofiarami.
Rzecznik przypomina również, że zgodnie z dyrektywą państwa członkowskie powinny zachęcać do działania organizacje społeczeństwa obywatelskiego, a także blisko z nimi współpracować. W związku z tym poprosił Ministra o aktualny program współpracy Ministerstwa Sprawiedliwości z organizacjami pozarządowymi w obszarze praw ofiar przestępstw.