Rzecznik pisze do ministra sprawiedliwości, że do jego Biura wpływają wnioski osób tymczasowo aresztowanych, które nie otrzymują zgody na korzystanie z samoinkasującego aparatu telefonicznego w celu porozumiewania się z obrońcą.
Decyzje motywowane są tym, że zachodzi uzasadniona obawa, iż rozmowa ta zostanie wykorzystana do utrudniania postępowania karnego czy też popełnienia przestępstwa, w szczególności do podżegania do jego popełnienia. Zdaniem organów dysponujących nie ma bowiem gwarancji, iż rozmowa z obrońcą nie zostanie wykorzystana w celu uzyskania bądź przekazania na zewnątrz informacji mogących znacznie utrudnić dalsze gromadzenie materiału dowodowego i zakłócać prawidłowy tok postępowania. Ponadto w wyjaśnieniach zwrócono uwagę, że Służba Więzienna nie jest w stanie stwierdzić, czy tymczasowo aresztowany rozmawia z obrońcą, ponieważ rozmowy te nie są kontrolowane. W związku z tym istnieje możliwość nawiązania kontaktów przez tymczasowo aresztowanego z innymi osobami, poprzez wskazany numer telefonu.
To ograniczenie prawa do obrony
Zdaniem Rzecznika odmowa udzielenia zgody na korzystanie z aparatu telefonicznego przez tymczasowo aresztowanego ogranicza jego prawo do obrony, które jest chronione przez przepisy prawa międzynarodowego uregulowane m.in. w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz Rekomendacji Komitetu Ministrów do państw członkowskich Rady Europy w sprawie Europejskich Reguł Więziennych. Zgodnie z regułami zawartymi w ostatnim wymienionym dokumencie należy zapewnić wszystkie niezbędne warunki, aby pomóc więźniom śledczym w przygotowaniu własnej obrony i kontaktach z ich przedstawicielami prawnymi.
Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie LEX Navigator Postępowanie Karne Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów |
Rzecznik podkreśla, że w polskim porządku prawnym prawo do obrony ma rangę konstytucyjną i przysługuje każdemu obywatelowi. Przepisy Kodeksu karnego wykonawczego przewidują, iż tymczasowo aresztowany ma prawo do porozumiewania się z obrońcą pełnomocnikiem będącym adwokatem albo radcą prawnym oraz przedstawicielem niebędącym adwokatem i radcą prawnym, który został zaaprobowany przez Przewodniczącego Izby Europejskiego Trybunału Praw Człowieka do reprezentowania skazanego przed tym Trybunałem, podczas nieobecności innych osób oraz korespondencyjnie.
Ustawa na to pozwala
Jak przypomina RPO, utrzymywanie przez tymczasowo aresztowanych kontaktu telefonicznego z obrońcą reguluje przepis art. 217c k.k.w., w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015 r. - Wdrażając do porządku prawnego wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 25 listopada 2014 r., ustawodawca przyznał osobie tymczasowo aresztowanej prawo do korzystania z aparatu telefonicznego na zasadach określonych w regulaminie organizacyjno-porządkowym wykonywania tymczasowego aresztowania, za zgodą organu do którego dyspozycji pozostaje. Jednocześnie w k.k.w. wymienione zostały przesłanki, na podstawie których możliwa jest odmowa udzielenia zgody na wykonywanie połączeń telefonicznych. Należy mieć jednak na uwadze, że zarówno adwokaci, jak i radcowie prawni wykonują zawody zaufania publicznego. Obrońca jest zobowiązany do postępowania zgodnie z zasadami etyki wykonywanego zawodu, a przede wszystkim zgodnie z prawem. Jeżeli zachodzą obawy, że obrońca wykorzystuje kontakt telefoniczny z tymczasowo aresztowanym niezgodnie z przepisami, to niewyrażenie zgody na rozmowę należy uznać za uzasadnione. Jednak w takim przypadku powinny zostać podjęte dodatkowe działania np. poinformowania odpowiednio Okręgowej Rady Adwokackiej lub Okręgowej Izby Radców Prawnych – czytamy w wystąpieniu.
Gdzie zasada równości broni?
Rzecznik zauważa, że zgodnie ze wspomnianym wcześniej wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, pozbawienie tymczasowo aresztowanego możliwości telefonicznego porozumiewania się z obrońcą zagraża zachowaniu zasady równości broni w postępowaniu karnym, czyli sprawiedliwości proceduralnej. Nie daje równych szans w przygotowaniu się do postępowania tymczasowo aresztowanemu, który może kontaktować się ze swoim obrońcą w kwestiach dotyczących toczącego się postępowania wyłącznie w czasie widzeń i listownie, a oskarżycielom, mającym do swojej dyspozycji wszystkie nowoczesne środki komunikacji, w tym telefon. - Tymczasowo aresztowanemu należy zagwarantować takie same możliwości przygotowania się do postępowania karnego, jak oskarżycielowi – podkreśla rzecznik praw obywatelskich.
W związku z tym Rzecznik zwrócił się do ministra prośbą o przedstawienie stanowiska w niniejszej sprawie.