HFPC złożyła do Naczelnego Sądu Administracyjnego opinię amicus curiae w sprawie przewlekłości w toczącym się blisko dziesięć lat postępowaniu administracyjnym.
W 2006 r. H. K. wystąpił do Ministra Rolnictwa o stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej z 1979 r., na mocy której Skarb Państwa przejął nieruchomość należącą do jego rodziców. Postępowanie w sprawie wniosku toczy się do tej pory, bo wszystkie kolejne decyzje wydawane przez Ministra były uchylane przez sądy administracyjne z uwagi na ich niezgodność z prawem.
Gdy w lipcu 2015 r. Minister po raz kolejny wydał decyzję odmowną, H. K. złożył wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy. W ciągu miesiąca mężczyzna powinien otrzymać decyzję. Tak się jednak nie stało i pod koniec września 2015 r., H. K. wezwał organ do usunięcia naruszenia prawa, a wobec braku reakcji Ministra, mężczyzna złożył w listopadzie 2015 r., skargę na przewlekłość do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jednak kilka dni później została mu doręczona decyzja Ministra utrzymująca w mocy decyzję o oddaleniu jego wniosku. Była ona datowana na 4 listopada 2015 r., a więc jeden dzień przed złożeniem przez H. K. skargi na przewlekłość.
W marcu 2016 r. WSA oddalił skargę H. K. uzasadniając, że w momencie jej złożenia organ wydał już decyzję, a zatem nie pozostawał w zwłoce i fakt doręczenia jej dopiero kilka dni później nie ma żadnego znaczenia. Bez znaczenia było także to, że w tym samym dniu WSA ponownie uchylił decyzję Ministra i obecnie wniosek H. K. już po raz piąty jest rozpatrywany przez organ. Od wyroku WSA oddalającego skargę na przewlekłość H. K. złożył skargę kasacyjną do NSA i to właśnie w tej sprawie zainterweniowała HFPC.
W swojej opinii prawnej Fundacja Helsińska argumentuje, że interpretacja zaprezentowana przez WSA jest niezgodna z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Oceniając, czy doszło do przewlekłości, ETPC bierze pod uwagę całość postępowania, a więc czas od jego wszczęcia do prawomocnego zakończenia. Z punktu widzenia ETPC postępowanie w sprawie wniosku H. K. wcale się więc jeszcze nie zakończyło, lecz trwa nieprzerwanie od 10 lat. Tymczasem dla WSA - zauważa Fundacja - istotny był tylko ten fragment postępowania, w toku którego wniesiona została skarga na przewlekłość. - ETPC wielokrotnie krytykował sądy polskie za taką wybiórczą interpretację długości postępowania. W lipcu 2015 r. wydał nawet wyrok pilotażowy – w sprawie Rutkowski przeciwko Polsce – w którym zobowiązał Polskę do dokonania stosownych zmian w ustawie o skardze na przewlekłość. Naszym zdaniem ten wyrok powinien być brany pod uwagę także przy rozpatrywaniu skarg na przewlekłość postępowań administracyjnych – tłumaczy Marcin Szwed, prawnik HFPC.
Opinia dostępna jest tutaj>>