Sędzia Marcin Krajewski 18 maja 2023 r., działając w zastępstwie prezesa Sądu Najwyższego, kierującego pracą Izby Cywilnej, tj. prof. dr hab. Joanny Misztal-Koneckej, bez podania podstawy prawnej zwrócił sędziemu Jarosławowi Matrasowi pismo o wyłączeniu trzech sędziów z rozpoznania sprawy. Mimo że do badania dopuszczalności możliwości wyłączenia sędziego jest uprawniony wyłącznie sąd w rozumieniu art. 49 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego.

Naruszenie właściwości sądu

Sprawa dotyczyła wyłączenia sędziów: Małgorzaty Bednarek z Izby Karnej, Ryszarda Witkowskiego z Izby Karnej, poprzednio ze zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej oraz prezesa Izby Cywilnej prof. Misztal-Koneckiej.

Przepis k.p.c. mówi, że niezależnie od przyczyn wyłączenie sędziego z mocy ustawy (iudex inhabilis), sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie.

Rzecznik dyscyplinarny uznał, że sędzia Krajewski rażąco naruszył właściwość organu uprawnionego  do rozpoznawania wniosku o wyłączenie sędziego oraz uchybił godności urzędu.

Dyscyplinarka I Prezes SN

W sprawie dyscyplinarnej I Prezes SN rzecznik dyscyplinarny Sądu Najwyższego uznał, że Małgorzata Manowska dopuściła się rażącej obrazy przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym i naruszyła godność urzędu. Tłem zarzutów postawionych przez rzecznika dyscyplinarnego SN Andrzeja Tomczyka jest spór wewnątrz SN. Chodzi o to, że we wrześniu 2021 r. "starzy" sędziowie SN opuścili obrady Kolegium tego sądu. Był to protest wobec powołania Izby Dyscyplinarnej oraz niewykonania orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W tej sprawie także do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, dotyczącego przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy przez Małgorzatę Manowską, pełniącą funkcję I prezesa SN.
Czytaj więcej na Prawo.pl: Pierwsza prezes SN z zarzutem...