Dotychczas obowiązywało zarządzenie poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf z początku kwietnia br., na mocy którego przerwa w wyznaczaniu rozpraw i wszystkich posiedzeń w SN, również tych niejawnych - z wyjątkiem spraw najbardziej pilnych - obowiązywała do 4 maja włącznie. Oznaczało to, że w przypadku niewydania kolejnego zarządzenia w sprawach organizacyjnych związanych ze stanem epidemii od wtorku nie byłoby podstawy do ograniczania pracy w ramach SN.

 

Zgodnie z zarządzeniem sędziego Zaradkiewicza od 5 do 29 maja w SN nie będą przeprowadzane rozprawy oraz posiedzenia jawne, z wyjątkiem spraw pilnych. Prezesi poszczególnych izb SN będą mogli w wyjątkowych sytuacjach zdecydować o rozpatrywaniu innych spraw, jeśli ich nierozpoznanie mogłoby spowodować niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzi, bądź zwierząt, poważnie zagrażać interesowi społecznemu, albo stwarzać realne ryzyko powstania niepowetowanej szkody materialnej.

Czytaj w LEX: Funkcjonowanie sądów i wymiaru sprawiedliwości w obliczu koronawirusa >

Ponadto nadal utrzymane zostają ograniczenia dotyczące wstępu do gmachu SN dla osób postronnych, a także funkcjonowania Punktu Obsługi Interesantów tego sądu poprzez zaprzestanie bezpośredniej obsługi na rzecz obsługi zdalnej. Zmniejszone do niezbędnego minimum pozostają też obsady w sekretariatach i biurach sądu.

W kolejnym z poniedziałkowych zarządzeń sędzia Zaradkiewicz zdecydował o poddawaniu większości korespondencji wpływającej do SN 24-godzinnej kwarantannie.

Czytaj też: 8 maja Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, które wybierze nowego prezesa  >