Przedsiębiorcy: podwyższenie kodeksowego progu uderzy w handel

Rząd chce, żeby kradzież mienia była przestępstwem dopiero gdy szkoda wynosi ponad 1 tys. zł, a nie jak obecnie 250 zł. Przedsiębiorcy zrzeszeni w PKPP Lewiatan krytycznie oceniają tę propozycję. Ich zdaniem uderzy ona przede wszystkim w handel.

W Sejmie twają prace nad obszerną nowelizacją kodeksu postępowania karnego, kodeksu karnego i innych ustaw. Projekt przewiduje również zmianę art. 119 kodeksu wykroczeń (k.w.), która w odniesieniu do czynu zaboru w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, czyli kradzieży, ma na celu zmianę kwoty progowej ustalającej granicę między kwalifikacją tych czynów jako przestępstwa a wykroczenia. Obecnie granicę tę wyznacza kwota 250 zł. Tymczasem w projekcie proponuje się jej podwyższenie do 1000 zł.
Według PKPP Lewiatan skutkiem zmian może być znaczący wzrost kradzieży w sklepach i wynikające z tego straty i dodatkowe koszty zwłaszcza dla przedsiębiorców sektora sprzedaży bezpośredniej. Dodatkowo, w związku ze zwiększeniem tzw. kwoty granicznej, przedmiotem i celem przestępców staną się nowe rodzaje produktów o wartości nawet do 1000 zł. (np. sprzęt elektroniczny, rowery i itd.).
- W praktyce może się okazać, że wbrew założeniom, proponowana zmiana nie doprowadzi do obniżenia kosztów postępowań i nie będą one bardziej efektywne, natomiast może skutkować negatywnymi następstwami dla szeroko rozumianej branży handlowej, a także poczuciem bezkarności przestępców, a w szczególności zawodowych grup złodziei - czytamy w opinii Lewiatana.
- Nie do końca przekonuje argument, że zakwalifikowanie drobnych kradzieży jako wykroczeń, w sytuacji gdy wartość kradzionego mienia nie przekracza 1000 zł spowoduje, że w przeciwieństwie do obecnego stanu prawnego, sprawcy nie unikną lub znacznie trudniej unikną odpowiedzialności. Należy bowiem pamiętać, że za wykroczenia, które z samej istoty charakteryzują się stosunkowo niewielkim stopniem szkodliwości społecznej można orzec np. naganę lub poprzestać na zastosowaniu środków oddziaływania wychowawczego, takich jak pouczenia, zwrócenie uwagi, ostrzeżenia lub innych, a więc środków, które nie będą stanowić dla sprawców drobnych kradzieży rzeczywistej dolegliowści. Poza tym, informacje o osobach prawomocnie skazanych za wykroczenia kradzieży, co do zasady nie będą gromadzone w Krajowym Rejestrze Karnym. Znajdą się tam wyłącznie dane o osobach prawomocnie skazanych za wykroczenia na karę aresztu - mówi Bartosz Wyżykowski, ekspert PKPP Lewiatan.
Lewiatan postuluje pozostawienie obecnej kwoty progowej w wysokości 250 zł.

Czytaj także: Minister: trzeba podnieść granicę między wykroczeniem i przestępstwem