PKPP Lewiatan z dużym niepokojem obserwuje fakt, iż temat pozwów zbiorowych, których uregulowanie przewiduje projekt ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, w chwili obecnej stał się przedmiotem politycznej dyskusji nierozerwalnie związanej z tematem opcji walutowych.

- Apelujemy, aby nie rozpatrywać i nie oceniać tego projektu jedynie przez pryzmat instrumentu dla dochodzenia roszczeń z tytułu zawartych umów opcji walutowych. Projekt ten bowiem w przedstawianej Komitetowi Stałemu wersji dotyczy wszystkich przedsiębiorców działających na rynku i istnieje poważne zagrożenie, iż instytucja ta generować dla nich będzie dodatkowe koszty i ryzyko w prowadzonej działalności. Niestety koszty te nie zostały przez autorów projektu oszacowane, bowiem projekt nie zawiera rzetelnie przygotowanej Oceny Skutków Regulacji, której obowiązek przygotowania spoczywa na autorach projektu - piszą eksperci organizacji pracodawców.

- Wyraźnie chcemy zaznaczyć, iż projekt w zaproponowanym brzmieniu budzi szereg obaw i tym samym zdecydowany sprzeciw środowiska przedsiębiorców. Żadne z kluczowych uwag oraz wątpliwości w zakresie proponowanej w projekcie procedury, zgłaszane w toku konsultacji nie zostały przez autorów projektu uwzględnione i w zasadzie w niezmienionym brzmieniu projekt jest przedkładany Komitetowi Stałemu - napisano w komunikacie.

Fundamentalny sprzeciw przedsiębiorcó budzi nieograniczony w zasadzie niczym zakres przedmiotowy i podmiotowy projektu. W drodze roszczeń grupowych planowane jest umożliwienie dochodzenia wszelkiego rodzaju roszczeń (opartych na jednakowej podstawie faktycznej lub prawnej). - Postulujemy, w ślad propozycji unijnych, dedykowanie pozwów zbiorowych dla roszczeń konsumenckich, wyłączając tym samym spod zakresu ustawy chociażby roszczenia ze stosunku pracy czy przeciwko Skarbowi Państwa. Wdrożenie nowej regulacji obejmującej swoim zakresem nieograniczony krąg podmiotów i spraw zwiększy dla przedsiębiorców, ale i Skarbu Państwa, ryzyko i koszty prowadzenia działalności, co szczególnie w dzisiejszej sytuacji gospodarczej byłoby szkodliwym posunięciem. W żaden sposób nie możemy zgodzić się z twierdzeniem zawartym w Ocenie Skutków Regulacji załączonym do projektu, iż regulacja nie będzie miała wpływu na rynek pracy ani na konkurencyjność gospodarki. Takie jednozdaniowe twierdzenia dowodzą jedynie, iż Ocena Skutków Regulacji nie została dokonana i proponuje się wprowadzenie regulacji, która dopiero testowana będzie, niestety po raz kolejny, przede wszystkim na przedsiębiorcach - uważają przedsiębiorcy. Lewiatan akcentuje również, iż instytucję pozwów zbiorowych zna mniejszość krajów unijnych, a większość z tych, które ją znają, ograniczyła ich zakres przedmiotowy. Po raz kolejny zamiast czerpać z doświadczeń innych państw, projektodawca postanowił eksperymentować na żywym organizmie.

Kolejnym fundamentalnym zastrzeżeniem, szczególnie istotnym biorąc pod uwagę proponowany nieograniczony zakres spraw mogących być przedmiotem postępowania grupowego jest kwestia obowiązywania ustawy w czasie. Projektodawca proponuje, aby roszczeniami objęte mogły być wszelkie zdarzenia bez względu na to, kiedy miały miejsce (oczywiście z uwzględnieniem terminów przedawniania). Takie rozwiązanie budzi zdecydowany sprzeciw predsiębiorców z Lewiatana, bowiem ryzyko potencjalnych pozwów zbiorowych przedsiębiorcy powinni móc wkalkulować w koszty prowadzonej działalności, a to może mieć miejsce jedynie, gdy kalkulując koszty dana regulacja już obowiązuje. Dlatego konieczne jest, aby w przypadku wejścia ustawy w życie, obowiązywała ona w stosunku do roszczeń wypływających ze zdarzeń zaistniałych po wejściu ustawy w życie.