Protest trwa od poniedziałku i polega m.in. na korzystaniu przez pracowników sądów ze zwolnień lekarskich. W niektórych z nich na "chorobowym była nawet większość pracowników administracyjnych, co skutkowało odwoływaniem rozpraw.
W ten sposób pracownicy chcą wywalczyć wyższe wynagrodzenia. Związki zawodowe podkreślają, że nie są organizatorem tego protestu, ponieważ jest to forma zabroniona przez prawo. - To jest akcja oddolna z portali społecznościowych - informowała Iwona Nałęcz-Idzikowska, przewodnicząca Krajowej Rady Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP.
Czytaj: Trwa protest pracowników sądów >>
Będą też nagrody dla sumiennie pracujących
Wiceminister Michał Wójcik poinformował też, że Ministerstwo Sprawiedliwości dodatkowo przeznaczy 30 mln zł na nagrodę uznaniową. - To już będzie nagroda o charakterze czysto uznaniowym, biorąca pod uwagę przede wszystkim frekwencję. Decydować o niej będą poszczególni dyrektorzy. Sumiennie i rzetelnie pracujący pracownik sądu może uzyskać w ramach tej nagrody dostać nawet dodatkowe 1,5 tys. zł" - powiedział. I zadeklarował, że zamierza we wtorek 18 grudnia spotkać się z organizacjami związkowymi i przedstawić im propozycje dotyczące nowego sposobu wynagradzania pracowników wymiaru sprawiedliwości i zaproponuje nowe bardzo ciekawe rozwiązania.