Czytaj: Część sędziów TK chce interwencji prezydenta ws pracy Trybunału>>
Jak mówił w niedzielę wieczorem w TVN24, sytuacja jest dramatyczna, ponieważ Trybunał Konstytucyjny obecnie de facto nie funkcjonuje. – Mamy trzech sędziów wyłączonych z orzekania na skutek wniosku prokuratora generalnego, który kwestionuje legalność ich wyboru w 2010 roku, a wiceprezes Trybunału prof. Stanisław Biernat został przymusowo wysłany na urlop, co do którego wymiaru są poważne wątpliwości, ale to oznacza faktyczne wyłączenie go z orzekania do końca jego kadencji. Oznacza to wyłączenie z orzekania czterech sędziów należących do tej grupy „starych” sędziów, czyli tych powołanych przez sejmy poprzednich kadencji. To z natury rzeczy narusza balans w orzekaniu. A do tego dochodzi jeszcze element, który bulwersuje prawników i całą opinię publiczną, czyli włącznie do orzekania trzech sędziów, którzy zajmują stanowiska prawidłowo obsadzone w poprzedniej kadencji. Czyli wykonują funkcje, jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniach z 3 i 9 grudnia 2015, roku niezgodnie z konstytucją – mówił prof. Safjan. I dodał, że to jest sytuacja bezprecedensowa, nieznana w żadnym innym systemie prawnym państw Unii Europejskiej.
Zdaniem prof. Safjana Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego jest dobrym forum do podjęcia dyskusji o tym, jak wyjść z tej sytuacji. – To już najwyższy czas, by doszło do rozmowy na ten temat pomiędzy sędziami Trybunału i jego kierownictwem. Mamy już czwarty miesiąc funkcjonowania Trybunału w tym kształcie, a dotychczas według mojej wiedzy nie doszło do jakiejkolwiek poważnej rozmowy osobą pełniącą obowiązki jego prezesa. To jest czwarty miesiąc, w którym Trybunał nie funkcjonuje, ta instytucja jest w stanie całkowitej dezorganizacji – mówił były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Czytaj: Prezydent rozważy, czy przyjść na Zgromadzenie Sędziów TK>>