Opinię taką sędzia TK w stanie spoczynku i była rzecznik praw obywatelskich wygłosiła w poniedziałek na antenie TVN 24.

Czytaj: TK: przepisy o cyklicznych zgromadzeniach konstytucyjne>>

– Żaden sąd, ani Sąd Najwyższy, ani sądy powszechne, nie będą się wypowiadały na temat tego czy ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego został wydany w dobrym albo w złym składzie. Natomiast do sądów administracyjnych, bo to ich właściwość, będą zapewne trafiać spory związane z organizacją zgromadzeń, gdy na przykład ktoś dostanie od wojewody odmowę, bo w proponowanym przez niego czasie i miejscu będzie już zaplanowane zgromadzenie cykliczne. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nigdy nie ma waloru rzeczy osądzonej, a więc sąd administracyjny będzie w konkretnej sprawie oceniał, czy zastosowanie przez wojewodę przepisów ustawy jest zgodne z konstytucją. I w takiej sytuacji sąd administracyjny nie ma potrzeby odnoszenia się do składu Trybunału Konstytucyjnego, który wydał wyrok o zgodności tej nowelizacji z konstytucją – mówiła prof. Łętowska.

Jej zdaniem część sądów, tych które będą się czuły na siłach i będą chciały to robić, prawdopodobnie będzie w takich sprawach stosować bezpośrednio konstytucję. – Stosowanie bezpośrednio konstytucji przez sądy nie polega na stosowaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego, nie polega też na ich ocenie, ale na rozpatrywaniu sporów, które do tych sądów trafiają, z użyciem konstytucji. I jeśli sądy będą to robiły, to może dojść do tego, że pojawi się inny pogląd sądów, które zastosują konstytucję, niż pogląd Trybunału, który orzekł, że prawo o zgromadzeniach jest zgodne z konstytucją – powiedziała prof. Ewa Łętowska.
 

LEX Sędzia 2017