Zbigniew Góra domaga się 17 mln zł odszkodowania Zbigniew Góra w areszcie tymczasowym spędził prawie trzy lata. Oskarżono go o zabicie emerytowanej lekarki Haliny B. we wrześniu 2004 r. Za pierwszym razem skazano go na 25 lat więzienia. Ten wyrok uchylono. W powtórnym procesie Górę uniewinniono.
Proces rozpoczął się w marcu. Prowadzi go sędzia Alicja Buczyńska. W czerwcu 2005 r. przedłużyła tymczasowy areszt Górze i skierowała go na obserwację psychiatryczną. Złożył wniosek o wyłączenie sędzi Buczyńskiej. Gdyby sąd na to przystał, proces o rekompensatę pewnie zacząłby się od nowa. Ale sąd wniosku nawet nie rozpoznał. Powołał się na przepis, który mówi, że wniosku się nie rozpoznaje, gdy przyczyna wyłączenia sędziego powstała przed procesem lub była już wcześniej znana.
Więcej: wyborcza.pl>>>
Proces o odszkodowanie prowadzi ta sama sędzia, która orzekała o aresztowaniu
Proces Zbigniewa Góry, który żąda od państwa 17 milionów złotych za niesłuszny areszt, będzie prowadziła sędzia, która... wcześniej zamykała mężczyznę w areszcie. Sąd jednak nie zmieni sędziego.