Szef samorządu twierdzi, że odbywa się to poprzez częste próby uchylania tajemnicy adwokackiej. - W naszej ocenie tajemnica adwokacka powinna być równie silnie chroniona jak tajemnica obrończa, bo leży to w dobrze pojętym interesie publicznym - mówi Andrzej Zwara. I dodaje, że w poprzedniej kadencji Naczelna Rada Adwokacka miała kilkadziesiąt takich przypadków, w których musiała interweniować. - Na razie z pozytywnymi efektami, ale ta liczba i wzrostowa tendencja nas niepokoi. Protestujemy przeciwko próbom zwalniania adwokatów z tajemnicy nie dlatego, że to jest problem dla członków naszego samorządu, ale przede wszystkim dlatego, że to są próby wkraczania w bardzo ważne obszary praw obywatelskich. Rejestrujemy próby zmuszania adwokata do poinformowania prokuratora lub sądu o tym co usłyszał podczas udzielania pomocy prawnej, czyli poufnych rozmów ze swoim klientem. To jest bardzo niebezpieczne. A przecież prokurator i sąd mają bardzo dużo innych możliwości zdobycia informacji, bez wkraczania w tę tak bardzo delikatną sferę. Te próby zwalniania adwokatów z tajemnicy świadczą albo o słabości organów państwa, albo wręcz o wygodnictwie pracowników instytucji publicznych i dążeniu do naprawiania w ten sposób błędów popełnionych w postępowaniu przygotowawczym - mówi prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Więcej>>>