Według szefa litewskiego rządu w przypadku jakiegokolwiek sporu ważne jest szukanie kompromisu. Jak zaznaczył, "kwestie trudno rozstrzygalne były rozstrzygane za pomocą dialogu, nie sankcji, nie represji".
- Poza tym powinniśmy pamiętać, że kiedy mówi się o tym niebezpieczeństwie wynikającym z rożnych wyborów, szczególnie po Brexicie, to trzeba mieć na uwadze, że część obywateli w sowich państwach narodowych sprzeciwia się większej federalizacji. Dlatego też narodowa racja stanu i interes europejski muszą być zrównoważone. Myślę, że trzeba szukać kompromisu po to, żeby nie trzeba było rozstrzygać kwestii za pomocą wprowadzania jakiś sankcji - mówił premier Litwy.
Skvernelis pytany jak Litwa ocenia projekt Trójmorza odparł, że jeśli chodzi o teraźniejszą współpracę, zwłaszcza współpracę gospodarczą, "faktem jest, że potencjał nie jest do końca wykorzystany". "Można spróbować znajdować nowe możliwości współpracy, nowe rynki, zwłaszcza, kiedy chodzi o projekty infrastrukturalne" - zauważył. (ks/pap)
Czytaj: Austria też za "obserwowaniem" stanu praworządności w Polsce>>