"Jesteśmy jednym z ostatnich krajów w Europie, który ma taki model zarządzania bezpieczeństwem na lotnisku, że w całości odpowiada za to państwo. (...) Zmiana filozofii myślenia w tej ustawie jest taka, że w dużej części obarczamy zarządzającego lotniskiem tym, aby zadbał o bezpieczeństwo na lotnisku" - powiedział wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz podczas piątkowej debaty w Sejmie.
Zgodnie z rządowymi propozycjami, zadania związane z kontrolą osób, bagażu, ładunków, poczty, zaopatrzenia pokładowego itd. zarządca lotniska będzie wykonywać przy pomocy Służby Ochrony Lotniska; będzie mógł także zatrudnić zewnętrzną firmę do ochrony osób i mienia.
Jarmuziewicz podkreślił, że ochrona granicy państwa na lotniskach w dalszym ciągu należeć będzie do państwa. "Nikt tego nie próbuje zmienić. Zmieniamy to, że na zarządzającego lotniskiem nakładamy szereg obowiązków, podobnie jak ma to miejsce w innych krajach europejskich" - powiedział.
Posłowie mieli wątpliwości, czy lotniska będą należycie chronione. Michał Wojtkiewicz (PiS) mówił: "Lotnisko stanowi granicę państwa. Tutaj oddajemy bezpieczeństwo w prywatne ręce. Nie zgadzamy się z takim podejściem. Unia Europejska nie zabrania, żeby nad bezpieczeństwem granic państwa czuwały służby państwowe".
Janusz Piechociński (PSL) również wskazywał na niebezpieczeństwa związane z urynkowieniem ochrony lotnisk. "Pomysł, że państwo się wycofuje, a w to miejsce obciąża rynek - oczywiście pod bardzo ostrymi rygorami - (...) to bardzo ryzykowna tendencja" - podkreślił.
Odnosząc się do wątpliwości posłów, wiceminister Jarmuziewicz przekonywał, że lęk o ochronę lotnisk, gdy zmiana zostanie przyjęta, jest nieuzasadniony. "To nie może być firma zatrudniająca starszych panów, którzy będą kurtuazyjnie przechadzali się po lotnisku. To mają być prawdziwe firmy ochroniarskie, spełniające dodatkowe kryteria, którym będzie się przyglądała zarówno Straż Graniczna, jak i Urząd Lotnictwa Cywilnego" - podsumował.
Sprawozdawca i przewodniczący podkomisji pracującej nad projektem nowelizacji Prawa lotniczego Arkadiusz Litwiński (PO) powiedział, że projekt zawiera m.in. regulacje prawne mające na celu podniesienie bezpieczeństwa lotniczego i ochrony lotnictwa cywilnego oraz nadzoru lotniczego, modernizację i rozbudowę infrastruktury lotniskowej oraz nawigacyjnej, a także usprawnienie procesu zarządzania lotniskami.
W połowie kwietnia komisja infrastruktury przyjęła sprawozdanie podkomisji dotyczące projektu nowelizacji Prawa lotniczego. W piątek podczas drugiego czytania posłowie zgłosili poprawki do projektu i decyzją Sejmu został on ponownie skierowany do sejmowej komisji infrastruktury. (PAP)
Prawo lotnicze do dalszych prac w komisji sejmowej
Sejm skierował w piątek do dalszych prac w komisji infrastruktury projekt noweli Prawa lotniczego, który przewiduje, że kontrolą bezpieczeństwa na lotniskach zajmą się agencje ochrony, a nie Straż Graniczna.