Czytaj: Prezydent ułaskawił b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego>>
- Władza sądownicza należy wyłącznie do sądów. Prawo łaski nie jest aktem sądzenia. Nie decyduje o winie, tylko o nieegzekwowaniu kary – mówi cytowana przez „Gazetę Wyborczą” prof. Łętowska. Jej zdaniem prezydent mógł Mariusza Kamińskiego ułaskawić, ale dla sprawy ma to znaczenie drugorzędne. Kluczowe jest to, jak zareaguje sąd. Czy pozwoli wkroczyć prezydentowi w sprawowanie władzy sądowniczej, uznając za obowiązujące prezydenckie umorzenie postępowania, czy też dokończy proces. - Powinien proces dokończyć, czyli wydać prawomocny wyrok i rozstrzygnąć o winie. Akt łaski dopiero wtedy może zacząć działać - mówi Łętowska.
Podobnie uważają m.in. konstytucjonalista dr Ryszard Piotrowski i były minister sprawiedliwości prof. Leszek Kubicki. Przeciwnego zdania jest prof. Zbigniew Ćwiąkalski, także były minister. Uważa, że prezydencki akt uniemożliwia kontynuowanie sprawy sądowej.
Decyzja - uznać prezydenckie umorzenie czy dokończyć sądzenie? - najpierw należy nie do sądu odwoławczego (Sądu Okręgowego w Warszawie), tylko do sądu pierwszej instancji, czyli Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. Jak poinformował nas sędzia Wojciech Małek z sądu okręgowego, sprawa jest na etapie postępowania międzyinstancyjnego i sąd rejonowy jeszcze nie przesłał jej okręgowemu.
Więcej: http://wyborcza.pl>>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Służąc rządom dobrego prawa. Andrzej Rzepliński w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem
|