W piątek 20 lutego 2009 r. Sejm RP znowelizował ustawę Prawo o adwokaturze. Jedna ze zmianwprowadzonych tą nowelą, dotyczącą także radców prawnych i notariuszy, jest zniesienie ustnych egzaminów kończącychaplikację. Tym samym Sejm odrzucił przyjęte przez Senat poprawki do ustawy, które zakładały, że egzaminy ustne zostałyby utrzymane. Te poprawki izby wyższej były zgodne z postulatami zgłaszanymi przez Naczelną Radę Adwokacką i Krajowa Radę Radców Prawnych.
Postulaty takie zgłaszane były zresztą przez samorzady prawnicze także w Sejmie i to od samego początku procesu legislacyjne. Przedstawiciele adwokatury i Krajowej Rady Radców Prawnych uczestniczyli w posiedzeniach komisji sejmowych, podczas których uzasadniali potrzebę istnienia egzaminu ustnego jako niezbędnego elementu procedury sprawdzającej kwalifikacje kandydatado adwokata czy radcy prawnego. Przedstawiciele samorządów uparcie udowadniali, że umiejętność prawidłowego wysławiania się i doboru argumentacji to tak samo ważne elementy kwalifikacji prawnika jak znajomość przepisów i orzecznictwa sądów. Nie trafiało to jednak do przekonania posłów, dla których głównym argumentem przeciwko egzaminom ustnym był zarzut, że to one głównie były miejscem uprawiania nepotyzmu i innych patologii, zarzucanych samorządom prawniczym. Posłów nie przekonał też argument, że egzamin ustny obowiązuje aż w 17 krajach Unii Europejskiej, jak również w Polsce w innych zawodach prawniczych, w tym przy naborze do zawodu sędziego czy prokuratora.
W każdym razie posłowie przegłosowali ustawę w wersji bez egzaminów ustnych. Wtedy samorządy ze swą argumentacją ruszyły do Senatu. Jak się okazało skuteczną, ponieważ Senat uchwalił ustawę z poprawką przywracającą ustną część egzaminu. Ustawa wróciła więc do Sejmu, które tę senacką poprawkę odrzucił. W ocenie samorzadów prawniczych ta decyzja, spowoduje obniżenie jakości usług prawniczych w Polsce. - Mam smutne przeczucia, że niebawem sądy dyscyplinarne będą miały pełne ręce roboty, rozpatrując skargi na adwokatów, którzy nie potrafili sformułować wniosków dowodowych, przesłuchać świadków, albo nie znaleźli odpowiednich argumentów do obrony – napisała w komunikacie rozesłanym mediom Joanna Agacka-Indecka prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Jej zdaniem do zawodu przystąpi rzesza osób bez praktycznej wiedzy na temat funkcjonowania innych zawodow prawniczych, a także bez umiejętności wyrażania.
Uchwalona przez Sejm nowela do ustawy Prawo o adwokaturze i innych ustaw dotyczy także likwidacji półrocznych praktyk aplikanckich w sądach i prokuraturach oraz wpisu na listę adwokatów ilub radców prawnych doktorów prawa po trzyletniej praktyce zawodowej, bez konieczności odbywania aplikacji i zdawania egzaminów adwokackich lub radcowskich.
Porażka samorządów, Sejm zniósł ustne egzaminy
Sejm przegłosował likwidację egzaminu ustnego kończącego aplikację adwokacką i radcowską. To porażka samorządów prawniczych, które dużo wysiłku włożyły w przekonywanie obu izb Parlamentu, by taką formę sprawdzania kwalifikacji kandydatów na radców prawnych i adwokatów zostawić. Posłów nie przekonał argument, że egzamin ustny obowiązuje aż w 17 krajach Unii Europejskiej. Czy, jak twerdzi NRA, sądy dyscyplinarne będą miały pełne ręce roboty, rozpatrując skargi na adwokatów, którzy nie potrafili sformułować wniosków dowodowych, przesłuchać świadków, albo nie znaleźli odpowiednich argumentów do obrony?