Jak pisze "Gazeta Wyborcza", tak szeroką inwigilację umożliwi przyjęty we wtorek przez rząd projekt zmian w kodeksie karnym. Przepisy przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Nie informowało jednak, że poszerza i tak już szerokie prawo do inwigilacji, które rząd PiS dał służbom specjalnym i policji.
Resort zmiany w kodeksie karnym zapowiadał jako uderzenie w szajki wyłudzające podatek VAT i w fałszerzy faktur. W tym celu ministerstwo Zbigniewa Ziobry proponuje mocno zaostrzyć kary za takie przestępstwa - aż do 25 lat więzienia. Na końcu tego projektu dopisało jednak zmiany w innych ustawach poszerzające katalog przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, do których będzie można stosować kontrolę operacyjną - podsłuchy, sprawdzanie maili - i prowokacje. Więcej>>
Policja dostanie dodatkowe uprawnienia do inwigilacji i prowokacji
Policja i żandarmeria dostaną większe uprawnienia do podsłuchów, kontroli maili i prowokacji wobec świadków, biegłych sądowych, prawników, a może nawet sędziów i prokuratorów w przypadku tzw. przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.