W trakcie wizyty w tym mieście minister odwiedził XVI Wydział Cywilny lubelskiego Sądu Rejonowego. To właśnie tam od 1 stycznia 2010 r. rozpoznawane są wnoszone elektronicznie pozwy. - Uiszczone w e-sądzie koszty sądowe opiewają na kwotę ponad 24 milionów złotych - dodał minister, któremu zaprezentowano m.in. schemat załatwiania spraw w e-sądzie.
E-sąd, czyli elektroniczne postępowanie upominawcze swoją właściwością obejmuje cały kraj. Główne cele jego powstania to: uproszczenie i przyspieszenie procesu, obniżenie kosztów postępowania, skrócenie czasu wydania nakazu, a przede wszystkim odciążenie sądów rozpatrujących sprawy, w których stan faktyczny nie jest skomplikowany i nie wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego. E-sąd cieszy się popularnością nie tylko wśród przedsiębiorców, którzy najczęściej kierują do niego swoje sprawy. Dowodem na to jest fakt, że na 30 wolnych etatów orzeczniczych w e-sądzie zgłosiło się ponad 500 osób - powiedział minister.

W trakcie wizyty w Lublinie - poza wizytami w e-sądzie oraz w lubelskim Sądzie Apelacyjnym - minister Krzysztof Kwiatkowski spotkał się także z uczniami I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisław Staszica, którzy wzięli udział w prowadzonej przez ministra lekcji prawa.
O tym jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą spożywania dopalaczy, co to jest wymiar sprawiedliwości i jak działa, dlaczego nie warto wchodzić w konflikt z prawem, jakie mamy prawa i obowiązki - Krzysztof Kwiatkowski dyskutował także z młodzieżą w Puławach. To w tamtejszym Liceum Ogólnokształcącym im. A.J. ks. Czartoryskiego spotkał się z uczniami I i II klasy.