Czytaj: Prezydent proponuje zmiany w SN i chce rozmawiać o nowelizacji konstytucji ws KRS>>
- Nowoczesna jest przeciw zmianom w konstytucji w zakresie wymiaru sprawiedliwości - oświadczył w poniedziałek lider ugrupowania Ryszard Petru odnosząc się do propozycji przedstawionej przez prezydenta Andrzeja Dudę dotyczącej zmiany przepisu konstytucji o wybieraniu sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa. - Jesteśmy przeciw zmianom Konstytucji w zakresie wymiaru sprawiedliwości. Reformy sądownictwa można przeprowadzić w ramach obecnej Konstytucji - skomentował prezydencką propozycję na Twitterze Petru.
Założenia przedstawionego w poniedziałek przez Dudę projektu o Krajowej Radzie Sądownictwa skrytykowała na Twitterze również szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. - Wybór KRS głosami polityków, a nie sędziów jest prostą drogą do upolitycznienia sądów. Zamysł twórców konstytucji był inny - napisała.
- Nie widzimy żadnych podstaw, żeby w tym momencie rozmawiać o zmianie konstytucji, jeśli sam pan prezydent uważa, że ustawa dot. sądownictwa jest niezgodna z konstytucją, to nie można do niezgodnej z konstytucją ustawy dostosowywać konstytucji - oświadczył rzecznik PO Jan Grabiec. - To jest bezpodstawny sposób działania, nie będziemy w tym brać udziału - powiedział Grabiec. - Zamiast reformy wymiaru sprawiedliwości, mamy kolejną próbę jego upartyjnienia w sposób niezgodny z polską konstytucją, co zresztą widzi sam prezydent wskazując, że chce w związku z tym zmienić konstytucję – dodał w wiceszef PO Borys Budka.
- Nie mamy do czynienia po raz kolejny z żadną reformą wymiaru sprawiedliwości. Niestety, tak naprawdę prezydent Rzeczpospolitej pokazał, że chodzi wyłącznie o "zabawę dużych dzieci w piaskownicy"; "zabrał zabawki" ministrowi sprawiedliwości i pragnie, by te "zabawki" teraz on sam miał, by to on decydował o tym, kto będzie mógł zostać w Sądzie Najwyższym po ukończeniu określonego wieku, ale również – co bardziej niepokojące – by to prezydent jednoosobowo mógł powołać 15 sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa – mówił Budka.
- Dobrze, że propozycje zgłaszane przez PSL zostały uwzględnione w prezydenckich projektach, dotyczących sądownictwa, szczególnie obecność ławników w Sądzie Najwyższym - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapowiedział, że ludowcy wezmą udział w spotkaniu u prezydenta. Podkreślił jednocześnie, że PSL podchodzi "sceptycznie" do prezydenckiej propozycji, aby sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat. "Uważamy, że dużo lepiej byłoby, gdyby to stan zdrowia decydował o możliwości wykonywania dalej funkcji sędziego SN" - zaznaczył. - Dobrze, że propozycje zgłaszane przez PSL zostały uwzględnione w (prezydenckich) projektach. Szczególnie mam na myśli obecność ławników w Sądzie Najwyższym, ale uważamy, że to jest pierwszy krok" - podkreślił szef Stronnictwa.
Natomiast pozytywnie o idei zmian w konstytucji wypowiedzieli się przedstawiciele ugrupowania Kukiz’15. - W swoich projektach ustaw o KRS i SN prezydent Andrzej Duda zrealizował postulaty naszego ugrupowania - powiedział wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka. - Propozycje prezydenta oceniamy "generalnie pozytywnie - dodał. - Liczymy na to, że to może być pierwszy krok do korekty Konstytucji z 1997 roku, którą oceniamy generalnie negatywnie – powiedział Tyszka.
Wicemarszałek Sejmu dodał jednak, że to o czym dzisiaj rozmawiamy, to nie jest jeszcze prawdziwa reforma wymiaru sprawiedliwości. - Te reformy to jest korekta błędnych propozycji ministra sprawiedliwości, który chciał całą władzę w sądownictwie zagarnąć dla siebie powiedział.
- Gdyby się okazało, że inni nie widzą pomysłu zmiany konstytucji, to trzeba się zastanowić nad rozwiązaniami, dotyczącymi 3/5 - zaznaczyła rzeczniczka PiS. (ks/pap)
Czytaj: Prof. Zoll: nie ma powodów, aby zmieniać ustawę o KRS>>