Tu warto przypomnieć, że Prokuratura Krajowa od lutego prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez poprzednie kierownictwo MS i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Sejm na wniosek prokuratury uchylił w tej sprawie immunitety posłom i byłym wiceministrom sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu oraz Michałowi Wosiowi.

Czytaj: 23 umowy na środki z Funduszu Sprawiedliwości do unieważnienia >>

O co chodzi z par. 11? 

Nowelizacja zakłada uchylenie par. 11 rozporządzenia w sprawie Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości. Zgodnie z nim w uzasadnionych przypadkach możliwe było zawarcie, na podstawie wniosku, umowy o powierzenie zadania, które nie jest objęte programem lub naborem wniosków.

Zgodnie ze zmianą po uchylonym par. 11 dodaje się par. 11a w brzmieniu: dysponent zamieszcza informację o wynikach naboru wniosków w Biuletynie Informacji Publicznej, w której wskazuje kwoty dotacji przyznanych poszczególnym podmiotom. Wprowadza również: - wymóg uszczegółowienia treści ogłoszenia o konkursie i ofertach; - precyzyjne zasady powoływania komisji konkursowych; - szczegółowe kryteria oceny ofert; - obowiązek publikowania wyników konkursu ofert oraz kwot przyznawanych poszczególnym podmiotom.

MS uzasadnia, że celem zmian jest zmniejszenie poziomu dyskrecjonalności decyzji poprzez uszczegółowienie warunków procedur ofertowych. - Tym celom służy uchylenie przepisu par. 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 września 2017 r. w sprawie Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości, który stanowi o możliwości powierzenia zadania nieobjętego programem lub naborem wniosków, czyli wyeliminowanie możliwości zawierania umów o realizację zadania w trybie poza ofertowym. Dotychczasowa praktyka zawierania umów o powierzenie zadań na podstawie par. 11 nakazuje stwierdzić, że były to działania budzące szereg wątpliwości, przede wszystkim ze względu na brak przejrzystości procesu przyznawania dofinansowania - zaznaczono.

– Ten niechlubny paragraf 11 pozwalał ministrowi sprawiedliwości dobrowolnie dysponować środkami publicznymi z Funduszu bez konkursów, bez naboru, bez jakiejkolwiek kontroli. Jego usunięcie ograniczy dowolność w dysponowaniu pieniędzmi Funduszu Sprawiedliwości i zwiększy transparentność w wydatkowaniu środków publicznych – podkreślała wielokrotnie wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz odpowiedzialna w resorcie m.in. za Fundusz Sprawiedliwości. – Zależy mi na tym, żeby skupić się na dwóch celach Funduszu: pomaganiu osobom pokrzywdzonym przestępstwem, świadkom i ich osobom najbliższym oraz pomaganiu osobom znajdującym się w zakładach karnych i opuszczającym je. Natomiast cel „przeciwdziałanie przestępczości” nie powinien być realizowany z pieniędzy Funduszu w takiej formule, jaką przyjmował w ostatnich latach. Stał się workiem bez dna, do którego wrzucano różne dotacje i wydatki – oceniała. 

 

NIK miała zastrzeżenia 

Paragraf 11 został wprowadzony do rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości za poprzedniej władzy w 2017 r. W 2022 po raporcie NIK-u dodano kryteria formalne, zmieniając treść paragrafu 11. Zgodnie z nowym brzmieniem, możliwe było podpisanie umowy na realizację zadania, które nie było uwzględnione w żadnym programie ani konkursie Funduszu Sprawiedliwości. 

Według szacunków obecnego MS, w latach 2017-2023, w ramach programu zapobiegania przestępczości, Fundusz Sprawiedliwości przekazał ponad 216 milionów złotych niemal 130 organizacjom. - Środki te wielokrotnie przekazywano niezgodnie z ich przeznaczeniem i precyzyjnie zdefiniowaną misją społeczną funduszu. Liczne z nich przyjmowały określoną barwę polityczną i światopoglądową zamiast skupiać się na ofiarach przestępstw i ich potrzebach - wskazuje MS.