Komornicy w rozmowie z Prawo.pl przypominają, że choć nie są przedsiębiorcami, to jednak prowadzone przez nich kancelarie utrzymywane są z uzyskiwanych przez nich opłat egzekucyjnych. Na ich obecną sytuację, jak mówią, duży wpływ mają zmiany, które weszły w życie 1 stycznia 2019 r. Zaczęły wówczas obowiązywać dwie nowe ustawy dotyczące pracy komorników sądowych. Ustawa o komornikach sądowych z 22 marca 2018 r. (Dz. U. 2018.771) oraz ustawa o kosztach komorniczych z 28 lutego 2018 r. (Dz. U. 2018.770), które zastąpiły dotychczas obowiązującą ustawę o komornikach sądowych i egzekucji z 1997 roku.
Czytaj: Wkrótce e-licytacje z nieruchomości, ale dłużnik nadal pod specjalną ochroną>>
Nowelizacje uderzyły komorników po kieszeni
Zmieniła się wówczas wysokość opłat egzekucyjnych, które dłużnik zobowiązany jest ponieść w związku z prowadzoną przeciwko niemu egzekucją. Wcześniej były one zróżnicowane i wyższe. Obecnie w sprawie o egzekucję świadczeń pieniężnych komornik ściąga od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 10 proc. wartości wyegzekwowanego świadczenia. Jeżeli jednak dłużnik, w terminie miesiąca od dnia doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, wpłaci do rąk komornika lub na jego rachunek bankowy całość lub część egzekwowanego świadczenia, komornik ściąga od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 3 proc. wartości wyegzekwowanego (nie mniej niż 150 zł) w ten sposób świadczenia.
Jeżeli do wyegzekwowania świadczenia doszło wyłącznie wskutek egzekucji z wierzytelności, rachunku bankowego, wynagrodzenia za pracę lub świadczeń z zabezpieczenia społecznego albo na skutek spełnienia świadczenia przez dłużnika do rąk komornika lub na jego rachunek bankowy po upływie miesiąca od dnia doręczenia dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, opłata minimalna wynosi 200 złotych. Jeżeli do wyegzekwowania świadczenia doszło w inny sposób, niż wskazany powyżej, opłata minimalna wynosi 300 złotych. Opłatę egzekucyjną za egzekucję świadczeń pieniężnych komornik ściąga wraz z egzekwowanym świadczeniem, proporcjonalnie do wartości wyegzekwowanego świadczenia.
Co równie ważne maksymalna opłata stosunkowa w sprawie nie może być niższe niż 150 złotych, ale nie może być wyższa niż 50 000 złotych.
Kiedyś była waloryzacja
- Na uwagę zasługuje fakt, iż ustawodawca, tworząc nowy system opłat egzekucyjnych, po raz pierwszy odszedł od zapisów, które je waloryzowały, odnosiły się do pewnego wskaźnika makroekonomicznego, wcześniej bowiem zarówno minimalne jak i maksymalne opłaty odnosiły się do kwoty średniego wynagrodzenia corocznie ogłaszanego przez GUS - wskazuje Krzysztof Pietrzyk, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej. -Wiele osób uważa, że komornik dorabia się na "ludzkiej krzywdzie". Tylko, że wszystko tak naprawdę zależy od punktu widzenia, a przecież może chodzić np. o ściągnięcie zaległych alimentów. Jeśli nie będziemy pracować, to kto wyegzekwuje właśnie alimenty, grzywny sądowe, koszty sądowe i wszelkie inne zasądzone należności, kto będzie to odzyskiwał? Jeżeli nadal będzie się zmniejszało opłaty egzekucyjne poprzez ich miarkowanie i jeśli mimo wzrastającej inflacji będą pozostawać na takim samym poziomie, to komornicy zwyczajnie nie będą mieć środków na utrzymywanie kancelarii oraz jej pracowników - pyta komornik Beata Rusin przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Żoliborza.
Czytaj w LEX: Koszty komornicze - opłaty ponoszone przez dłużnika i wierzyciela >
I dodaje, że jest dużo małych kancelarii - często jednoosobowych, a to z kolei może wiązać się z tym, że obsługa kancelaryjna może odbiegać od pewnych standardów. - Komornik wykonując sam wszystkie czynności egzekucyjne i zajmujący się pracami biurowymi nie jest fizycznie w stanie temu podołać. Co ważne, mamy też mniej tytułów wykonawczych w obrocie prawnym, wynika to na pewno z pandemii i faktu, że sądy pracują w zwolnionym tempie. Przez covid sądy były w pewnym okresie zamknięte lub pracowały w ograniczonym zakresie. Do zmniejszenia ilości spraw prowadzonych przez komorników dochodzi kwestia ograniczenia terytorialnego czyli "rejonizacji". Kiedyś mogłam przyjmować wnioski z terenu całej Polski, obecnie mamy ograniczenie do właściwości sądów apelacyjnych i to tylko w przypadku braku zaległości, jeśli bowiem kancelaria ma zaległości powyżej sześciu miesięcy, komornik może przyjmować sprawy jedynie z własnego rewiru, czyli przy sądzie przy którym działa - dodaje Rusin.
Czytaj w LEX: Właściwość komornika sądowego >
Komornicy też chcą zmian w zakresie wynagrodzeń
Komornicy podkreślają, że obecna sytuacja ekonomiczna wymaga zastanowienia się nad zmianą uregulowań i np. powrotem do wskaźnika w oparciu o który minimalne i maksymalne opłaty egzekucyjne odnosiłby się np: do kwoty średniego wynagrodzenia.
Czytaj w LEX: Podstawowe błędy przy wypełnianiu wniosków egzekucyjnych >
- Co raz częściej docierają do nas sygnały o trudnościach, z jakimi zmagają się kancelarie komornicze. Niezaprzeczalnie w wielu przypadkach uzyskiwane minimalne opłaty nie pokrywają nakładów, jakie są ponoszone przez komorników w podejmowanych przez nich czynnościach egzekucyjnych - dodaje Krzysztof Pietrzyk. I wskazuje, że właśnie wskaźniki makroekonomiczne opisują podstawowe tendencje rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. - A zatem nie bez znaczenia pozostaje ich wpływ na wysokość opłat egzekucyjnych w egzekucji sądowej w Polsce. Niezrozumiałym jest więc odejście przez ustawodawcę od tych wskaźników w nowej ustawie regulującej opłaty komornicze - podkreśla rzecznik.
- Dla przykładu opłata minimalna ustalona w sprawie na poziomie 200 zł aktualnie stanowi rzeczywistą kwotę ok. 182,12 zł (wartość dóbr), ponieważ inflacja od 1 stycznia 2019 r czyli od chwili funkcjonowania ustawy o kosztach komorniczych do dnia 1 września 2021 wyniosła 9,82 punktów procentowych – wskazuje z kolei Elżbieta Adamska-Śmigrodzka, przewodnicząca Rady Izby Komorniczej w Warszawie. Dodaje równocześnie, że dla porównania od czasu wprowadzenia nowych niewaloryzowanych opłat, minimalne wynagrodzenie wzrosło o 800 zł.
Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Odpowiedzialność odszkodowawcza komornika za czynność skontrolowaną przez sąd w drodze skargi >
W ocenie komorników przyjęte przez ustawodawcę dotychczasowe rozwiązania wymagają więc natychmiastowej zmiany systemowej w kontekście właśnie odniesienia wysokości minimalnych i maksymalnych opłat egzekucyjnych do wskaźników makroekonomicznych. - Spowoduje to urealnienie wysokości kosztów, co pozwoliłoby na utrzymanie skali opłat, a tym samym finansowania sytemu egzekucji w Polsce na realnym poziomie – dodaje Adamska-Śmigrodzka.
Czytaj: "Tarcze" wycięły część licytacji nieruchomości - problem także dla dłużników>>
Problem znacznie szerszy
Rozmówcy Prawo.pl wskazują, że na ich sytuację wpływ mają też m.in. przepisy wprowadzone tarczami antykryzysowymi - choćby ograniczenie licytacji z nieruchomości poprzez zakaz licytacji lokali wykorzystywanych w celach mieszkalnych i zakaz eksmisji. Nie bez znaczenia jest też to, że zwiększyła się liczba komorników, szczególnie w dużych miastach, a z kolei jeśli chodzi o sprawy, którymi mogą się zajmować, obowiązuje rejonizacja w zakresie sądów apelacyjnych.
- W momencie kiedy powoływano mnie na komornika w 2010 roku, to było tylko czterech komorników na Żoliborzu, teraz jest chyba już 22. O wnioski egzekucyjne czyli naszą pracę, to sami komornicy muszą się starać, jeśli jest nas więcej to i spraw na jednego komornika przypada mniej, a to oczywiście wpływa na dochody oraz na konieczność cięcia wydatków, np. ograniczenia liczby pracowników. Co więcej, ustawa wprowadziła pewną reglamentację urlopów dla komorników. Pod rządami obecnej ustawy mamy określoną liczbę dni urlopu wypoczynkowego i musimy oficjalnie zgłaszać chęć jego wykorzystania właściwemu prezesowi sądu rejonowego, który na ten czas powołuje stosownym zarządzeniem wskazanego zastępcę. A co na przykład z ekwiwalentem, kto mi wypłaci pieniądze za niewykorzystany urlop? - dodaje Rusin.
Sprawdź w LEX: Jakimi kosztami egzekucji obciąży komornik wierzyciela w przypadku złożenia wniosku o umorzenie egzekucji? >
Podkreśla równocześnie, że nie każdy tytuł, wniosek skierowany do komornika jest skuteczny. - Bardzo dużo jest bezskutecznych egzekucji. W czasie pandemii - pamiętajmy - wiele osób straciło pracę, są ograniczenia do co egzekucji z wynagrodzenia, eksmisji oraz egzekucji z nieruchomości, które służą zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych dłużników. Nowa ustawa o kosztach komorniczych obniżyła też m.in. opłatę za eksmisję lokalu służącego zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. Wcześniej liczono ją od każdej izby, teraz jest to jedna stała kwota 1500 zł. A przecież eksmisje są często trudnymi i złożonymi czynnościami. Inaczej przebiega eksmisja z kawalerki, inaczej z większego mieszkania - wskazuje.
Sprawdź w LEX: Jak powinien rozliczać się komornik sadowy, który uzyskuje zaliczki na poczet prowadzonych spraw? >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.