Podstawą umorzenia postępowania karnego wobec prokurator Barbary K. było stwierdzenie przez sąd, przy wstępnej kontroli aktu oskarżenia, negatywnej przesłanki procesowej w postaci braku wymaganego zezwolenia na ściganie, w związku z tym, że uchwała Sądu Dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym w Warszawie z 24 maja 2018 r. została utrzymana w mocy. 

Powodem było orzeczone przez już zlikwidowaną Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego 7 maja 2019 r., uchylenie immunitetu prokurator.

Czytaj: SN: Immunitet prokurator od Amber Gold - uchylony>>

Według sądu powszechnego organ ten nie spełniał kryteriów niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 47 Karty Praw Podstawowych UE (KPP) oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (EKPC).

Czytaj: Izba Karna SN odpowie, czy Izba Dyscyplinarna skutecznie uchyla immunitety prokuratorom>>

Prokurator w sprawie Amber Gold ograniczyła się do przesłuchania w charakterze świadka Marcina P. i nie podjęła żadnych dalszych czynności zmierzających do weryfikacji wiarygodności jego zeznań. W konsekwencji wydała  18 sierpnia 2010 roku niezasadne postanowienie o umorzeniu dochodzenia jedynie w zakresie jednego czynu.

Ochrona immunitetem

Sąd I instancji, Sąd Rejonowy w Elblągu uznał, że przy uzyskaniu wymaganego zezwolenia na ściganie doszło do rażącego naruszenia prawa. Dlatego, że  oskarżona chroniona immunitetem prokuratorskim, przy jego uchyleniu nie miała zachowanego prawa do niezawisłego i bezstronnego sądu. A także -  do rozpoznania sprawy przez sąd ustanowiony ustawą, a orzeczenie wydane w tej kwestii w drugiej instancji obarczone jest wadą „nienależytej obsady sądu”.

Sprawdź też: II DIZ 55/21, Zakres kognicji sądu w postępowaniu w przedmiocie uchylenia immunitetu prokuratorskiego - Uchwała Sądu Najwyższego >>>

Sąd nawiązał także do tego, że wszczęcie w tej sprawie postępowania przygotowawczego przez prokuratora w dniu 23 stycznia 2017 r. nastąpiło z inicjatywy Sejmowej Komisji Śledczej i miało miejsce pomimo uprzedniej odmowy jego wszczęcia postanowieniem Prokuratora Okręgowego  a zakwestionowana uchwała I. Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z 7 maja 2019 r., obarczona jest bezwzględną przyczyną odwoławczą w rozumieniu art. 439 par. 1 pkt 2 k.p.k., której nie można w żaden sposób naprawić.

Zażalenie prokuratora - oskarżyciela

W zażaleniu na to postanowienie, Prokurator Okręgowy stwierdził, że zgodnie z obowiązującymi uregulowaniami ustawowymi uzyskał prawomocne rozstrzygnięcie o uchyleniu oskarżonej przysługującej jej ustawowo immunitetu. I o tym orzekły:

  • W pierwszej instancji Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym w Warszawie uchwałą z 24 maja 2018 r., zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za zarzucany jej czyn
  •  po rozpoznaniu zażalenia oskarżonej, w drugiej instancji Sąd Najwyższy uchwałą z 7 maja 2019 r., sygn. akt I DO 23/18, rozstrzygnął o utrzymaniu w mocy zaskarżonej uchwały sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji, wobec czego przyjęcie przez sąd, że w sprawie brak jest wymaganego zezwolenia na ściganie oskarżonej jest całkowicie pozbawione podstaw faktycznych i prawnych.

 

W oparciu o tak przedstawiony zarzut, oskarżyciel publiczny wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu zażalenia oskarżyciel publiczny nie zgodził się z zakwestionowaniem przez sąd pierwszej instancji możliwości wydawania przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego prawnie skutecznych orzeczeń. Podkreślił przy tym, że sąd powszechny nie jest uprawniony do odmawiania mocy prawnej regulacjom ustawowym, korzystającym z domniemania konstytucyjności.

Czytaj też: Zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratora >>>

Signerski Remigiusz: Niezależność prokuratora >>>

Pytanie prawne do SN

Przy rozpoznaniu zażalenia wyłoniło się zagadnienie prawne „czy brak wymaganego zezwolenia na ściganie zachodzi w sytuacji, gdy uchwała właściwego sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji zezwalająca na pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej za zarzucane mu przestępstwo, została w drugiej instancji utrzymana w mocy.

Sąd odwoławczy  przekazał je do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu, uznając, że wymaga zasadniczej wykładni ustawy.

Postanowieniem z 14 września 2022 r. pod sygn. akt I KZP 7/22, Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały.  Jednak przedstawił własne zapatrywania prawne o istotnym znaczeniu dla rozpoznania tej sprawy.

I tak, w kwestii kluczowej w kontekście statusu Izby Dyscyplinarnej, wskazał, że zgodnie z uchwałą składu trzech Izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2020 r. oraz orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, na których oparł się sąd pierwszej instancji, nie budzi wątpliwości fakt, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nigdy nie była sądem. Niezależnie zatem, kiedy ten organ wydawał decyzje nazywane orzeczeniami, nigdy nie były one rozstrzygnięciami sądu w znaczeniu konstytucyjnym.

Wyroki TK nie wiążą sędziów

Sąd Okręgowy w Elblągu orzekł, że nie ma podstaw do przyjęcia, że skutki wynikające z uchwały połączonych Izb Sądu Najwyższego z  23 stycznia 2020 r. zostały zniwelowane przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 20 kwietnia 2021 r. w sprawie U 2/20.

Wiążącego charakteru nie mają także inne wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2021 r. w sprawie P 7/20, z  7 października 2021 r. w sprawie K 3/21, a także z  10 marca 2022 r. w sprawie K 7/21, na który powołał się skarżący poza granicami zażalenia, bowiem należy je kwalifikować jako orzeczenia negatywne, pozornie zakresowe - interpretacyjne i niepowodujące utraty mocy obowiązującej przepisów oraz orzeczeń Sądu Najwyższego, Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Zatem - nie wiążą niezawisłych sądów (postanowienie Sądu Najwyższego z 28 listopada 2022 r., sygn. akt I PSK 21/22).

- Trybunał Konstytucyjny nie może poprzez swoje orzeczenia odbierać sądom kompetencji do badania oraz uwzględniania wykładni prawa unijnego – dodał Sąd Okręgowy.

Uchylić immunitet jeszcze można, we właściwym trybie

Zdaniem sądu, niemożność uzyskania przez oskarżyciela publicznego w innym trybie wymaganego zezwolenia na ściganie oskarżonej za zarzucane przestępstwo, również nie mogła stanowić wystarczającej podstawy do zakwestionowania zaskarżonego postanowienia oraz do jego uchylenia. Nawet jeżeli w odczuciu społecznym prawomocne umorzenie postępowania w tej sprawie może być postrzegane jako niesprawiedliwe z uwagi na powszechnie znane skutki działalności oraz brak wczesnej i odpowiedniej reakcji organów państwa, żeby temu zapobiec.

Sąd zaznaczył, że odpowiedzialność za taki stan rzeczy powinna ponieść jedynie oskarżona, będąca prokuratorem najniższego szczebla.

Sąd II instancji dodał, że prawomocne umorzenie postępowania w tej sprawie z przyczyn formalnych nie będzie stanowiło przeszkody do jego dalszego prowadzenia przeciwko oskarżonej, w przypadku uzyskania przez oskarżyciela publicznego zezwolenia na jej ściganie przed niezawisłym i bezstronnym sądem.

A przy braku wymaganego zezwolenia na ściganie, na podstawie art. 104 k.k. przedawnienie karalności przestępstwa nie biegnie.

Sygnatura akt Sygn. akt VI Kz 442/21, postanowienie Sądu Okręgowego w Elblągu z 5 stycznia 2023 r.