Po ogłoszeniu przez Ministra Sprawiedliwości projektów rozporządzeń, ustanawiających nowe stawki wynagrodzeń dla adwokatów i radców prawnych za sprawy z urzędu, w środowisku prawników rozgorzała dyskusja. Ministerialne propozycje ich nie zadowalają. 

Praca z młodzieżą powinna być doceniana

Instytut Legislacji i Prac Parlamentarnych Naczelnej Rady Adwokackiej wysłał do MS swoje stanowisko, w którym zauważył, że stawki pozostają niezmieniane od 20 lat , a w tym czasie minimalna płaca w Polsce wzrosła 3,5 krotnie. - Nie zostało to uwzględnione w przedstawionym projekcie rozporządzenia - wskazuje Instytut. W opinii wytknięto też Ministrowi Sprawiedliwości błąd proceduralny. Projekt przekazano samorządowi palestry w trybie konsultacji publicznych, czyli zwykłemu trybowi konsultacji aktów prawnych, dając 3 dni  na odpowiedź. Tymczasem - co zauważyli adwokaci - w tym przypadku Ministerstwo powinno przesłać projekt w trybie ustawy o adwokaturze. Ten drugi tryb przewiduje, że odpowiedź powinna mieć charakter uchwały NRA, a ta powinna mieć czas na zebranie się i przedyskutowanie sprawy.

Adw. Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej uważa, że zaproponowana wysokość stawek za prowadzenie spraw  z urzędu jest odklejona od realiów pracy  adwokatów. - Przecież rzetelne prowadzenie choćby sprawy dotyczącej nieletnich wymaga poświęcenia kilku godzin na spotkanie i omówienie sprawy z klientem, zapoznanie się aktami, dojazd do sądu i co oczywiste sam udział w rozprawie. Proponowana stawka 60 zł za prowadzenie sprawy o demoralizację absolutnie nie odpowiada nakładowi pracy adwokata - ocenia prezes NRA.

W opinii adw. Rosatiego, Ministerstwo Sprawiedliwości bardzo nisko wyceniło pracę adwokatów w sprawach, w których decyduje się los młodych ludzi, których przecież państwo powinno otaczać szczególną troską. - Zresztą poziom wynagrodzeń także za inne sprawy z urzędu jest również na tyle niski, że  de facto adwokaci z budżetów własnych kancelarii kredytują na rzecz państwa sprawy z urzędu - zauważa prezes NRA, postulując, by MS przedstawiło stawki,  uwzględniałyby realny poziom kosztów pracy. 

Co jest w projekcie

Propozycja MS dotyczy stawek minimalnych w sprawach nieletnich:

  •  w sprawie o demoralizację – 120 zł
  •  w sprawie o czyn karalny – 360 zł

Stawki minimalne wyniosą w postępowaniu w sprawach nieletnich, jeżeli sprawa dotyczy zarówno demoralizacji, jak i czynu karalnego – 360 zł.

Stawki minimalne wyniosą w postępowaniu wykonawczym – 480 zł.

Rozporządzenie  ma wejść w życie 1 września 2022 r.

CzytajWkrótce nowe opłaty za czynności adwokackie i radców prawnych>>

Czytaj też: Zasądzenie pełnomocnikowi (adwokatowi, radcy prawnemu) opłaty za czynności z tytułu zastępstwa prawnego poniżej stawek minimalnych - LINIA ORZECZNICZA >>>

Dostosowanie do ustawy w sprawach nieletnich

Zmiany te minister wprowadza w związku z pracami nad ustawą o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich z dnia 9 czerwca 2022 r., która reguluje postępowanie w sprawach nieletnich, Ustawodawca zamierza wprowadzić dodatkowe regulacje.
W obowiązującym rozporządzeniu z października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( i za czynności adwokatów)  przewidziane są opłaty w sprawach: cywilnych, ze stosunku pracy i ubezpieczeń, w sprawach karnych i o wykroczenia oraz w innych sprawach tj. przed sądami administracyjnymi i sądem ochrony konkurencji i konsumentów.

Nie ma natomiast uregulowań, co do opłat za czynności radców prawnych i adwokatów w postępowaniach w sprawach nieletnich. Z uwagi na wielowątkowość i złożoność tych spraw zasadne jest wprowadzenie i zróżnicowanie opłat.

 

Wiele możliwości rozstrzygnięć

Postępowania wykonawcze w sprawach nieletnich nacechowane są wprowadzaniem dużej ilości środków oraz różnorodnością rozstrzygnięć sądowych - zwracają uwagę autorzy projektu. Są to np.: umorzenie postępowania wykonawczego, uchylenie decyzji dyrektora ośrodka, zakładu lub schroniska albo kierownika zakładu leczniczego w sprawach: o ograniczeniu lub zakazie kontaktów nieletniego, o cenzurze lub zatrzymaniu korespondencji, o umieszczeniu nieletniego w izbie adaptacyjnej; uchylenie środka wychowawczego i wiele innych.

Z tego względu proponuje się wyższe opłaty w postępowaniach wykonawczych.

Czytaj też: Problem kwalifikacji kosztów przejazdu profesjonalnego pełnomocnika do sądu w celu wzięcia udziału w posiedzeniu jako kosztu procesu >>>

Nowe stawki w sprawie zamówień publicznych

Wkrótce też zostaną podwyższone stawki dla radców i adwokatów prowadzących sprawy zamówień publicznych. w postępowaniu przed  przed Sądem Okręgowym w Warszawie wyniosą: 

  1. ze skargi na wyrok Krajowej Izby Odwoławczej – 3600 zł;
  2. ze skargi na postanowienie Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej o zwrocie odwołania oraz ze skargi na inne orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej – 900 zł.

Są to stawki przed opodatkowaniem.
Jak wynika z uzasadnienia, aktualnie obowiązujące przepisy rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie nie zawierają regulacji dotyczących wynagradzania adwokatów i radców prawnych w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Warszawie – sądem zamówień publicznych w sprawach ze skargi na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej i ze skargi na postanowienie Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej. - Brak spraw, które można uznać za podobne do spraw z zakresu zamówień publicznych, uniemożliwia skorzystanie z regulacji zawartej w par. 20 rozporządzenia, stanowiącej, że wysokość stawek minimalnych w sprawach nieokreślonych w rozporządzeniu ustala się przyjmując za podstawę stawkę w sprawach o najbardziej zbliżonym rodzaju – czytamy w uzasadnieniu.

Głodowe stawki uwłaczają

W proponowanych zmianach nie tylko nie zwiększono dotychczasowych kwot - zgodnie z licznymi głosami środowiska adwokackiego w tym w akcji #GłodneUrzędówki, ale dokonano ich redukcji.

Adwokat Zbigniew Bakalarczyk uważa, że zmiany te są pozbawione sensu - wobec tak uwłaczającej względem pracy adwokatów i adwokatek postawy władz państwowych. 

- Niechlubną tradycją w obecnych czasach stało się już ekspresowe tempo wprowadzanych nowelizacji, które zasadniczo ogranicza dyskusję z zainteresowanym środowiskiem. Niemniej wyrażamy nadzieję, że Naczelna Rada Adwokacka podejmie stosowne kroki w omawianej kwestii - stwierdza adwokat Bakalarczyk.

Adwokatura i adwokaci to ludzie wykształceni, zobowiązani do nieustannego podwyższania kwalifikacji zawodowych. Adwokaci to przedsiębiorcy płacący podatki, składki na ubezpieczenia społeczne i wynagrodzenia swoich pracowników.

Prowadzenie sprawy za 60, 180 czy „nawet” 480 zł jest poniżej jakiejkolwiek ludzkiej godności i przyzwoitości, ma się nijak do realnych kosztów prowadzenia działalności i daleko nijak do minimalnego wynagrodzenia za pracę - dodaje adwokat Bakalarczk. - A efektem tego będzie dalsze ograniczanie obywatelom (także tym nieletnim) prawa do obrony i prawa do korzystania z obrońcy.