Do zmian zmusiło unijne prawo. Dzięki niemu pokrzywdzeni dostaną więcej czasu, by zdecydować, czy ścigać swojego oprawcę. Tam, gdzie pokrzywdzonym jest małoletni, przedawnienie karalności przestępstwa nie nastąpi, dopóki nie ukończy on 30 lat.
Z kolei każdy, kto uzyska, przechowa lub będzie posiadał treści pornograficzne, naraża się nawet na pięć lat więzienia. To właśnie ten przepis umożliwi skuteczne ściganie nawet tych, którzy oglądają takie treści online na czatach, kamerkach, Skypie, nie ściągając ich na twarde dyski (tzw. streaming).
Zmienione prawo, które dziś wchodzi w życie, zaostrza też odpowiedzialność karną dla tych, którzy reklamują lub promują działalność polegającą na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej
lat 15. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Źródło: Rzeczpospolita