Ministerialny projekt noweli ustawy o ustroju sądów powszechnych nie pozostawia żadnych złudzeń. Obligatoryjnie będą funkcjonować tylko wydziały cywilne i karne. Wydziały rodzinne będą tylko fakultatywnie. Dla nas taki zapis oznacza likwidację odrębności sądów rodzinnych.
Obecne kierownictwo ministerstwa być może nie będzie likwidować dużych wydziałów rodzinnych, ale jaką mamy gwarancję, że następni ministrowie sprawiedliwości nie będą twardo trzymać się znowelizowanego zapisu ustawy. Ponadto dziś na poziomie sądów okręgowych wydziały rodzinne też są fakultatywne. I co? W efekcie na 45 okręgów mamy tylko w 12 wydziały rodzinne. Jest jasne, że fakultatywność oznacza likwidację sądownictwa rodzinnego.
Więcej >>>
Źródło: Gazeta Prawna