Andrzej J. odmówił wydania pojazdu, twierdząc, że cena jest za niska. Przekonywał, że syn działał wprawdzie z jego polecenia, ale z przekroczeniem zakresu umocowania, ponieważ mimo wyraźnych wskazówek nie zaznaczył w opcjach ceny minimalnej 38 tys. zł (zrobił to dopiero przedostatniego dnia aukcji za sugestią matki). Andrzej J. twierdził, że nie wiedział, iż transakcja może być zawarta poniżej tej kwoty, a nie miał możliwości wycofania oferty. Uważał też, że działał pod wpływem błędu, dlatego może się uchylić od zawarcia umowy.
Sąd Rejonowy w Łukowie uznał, że powództwo o wydanie pojazdu za cenę 11 tys. zł jest zasadne. Wskazał na art. 701 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym aukcja jest jedną z form zawierania umów. Organizator może ukształtować procedurę zawierania umowy odmiennie, niż przewidują to przepisy kodeksu cywilnego. W tej sprawie warunki przeprowadzenia aukcji i tryb zawierania umowy określił regulamin Allegro, który zarówno sprzedający, jak i kupujący zaakceptowali. Andrzej J. nie może się bronić, że skutecznie zastrzegł cenę minimalną. Zgodnie z regulaminem Allegro sprzedający mógł zmienić opis aukcji jedynie do momentu złożenia pierwszej oferty.
Wyrok utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Lublinie.
sygnatura akt II Ca 26/11
Źródło: Rzeczpospolita