W ten sposób resort zareagował na sygnały o problemach z uruchamianiem punktów pomocy prawnej. - Informujemy, że przepisy dostosowujące zawarte w ustawie o nieodpłatnej pomocy prawnej przygotowanej przez poprzedni rząd PO-PSL wprowadziły zbyt późny termin na podpisanie umów z adwokatami i radcami prawnymi oraz organizacjami pozarządowymi udzielającymi nieodpłatnej pomocy prawnej. Ten poważny błąd poprzedniego rządu obiektywnie uniemożliwił w wielu miejscach uruchomienie punktów pomocy prawnej od 1 stycznia 2016 roku - czytamy w oświadczeniu MS.
Jego autorzy stwierdzają też, że opracowany przez poprzedni rząd PO-PSL harmonogram wprowadzenia ustawy został źle przygotowany. - Przepisy ustawy zakładały, że umowy z wykonawcami udzielającymi nieodpłatnej pomocy prawnej mogły być zawierane aż do 31 grudnia 2015 roku. Do tego terminu w trakcie negocjacji zmieniane mogły być szczegóły umów, w tym te określające adresy i godziny przyjęć. Termin ten w rzeczywistości nie pozwolił więc na skuteczną realizację ustawy, skoro już z dniem 1 stycznia wchodziła ona w życie, a postanowienia zawieranych umów mogły być renegocjowane aż do końca 2015 r. W wielu przypadkach, organy samorządu nie zamieszczały informacji na temat adresów punktów i godzin przyjęć na stronie Biuletynu Informacji Publicznej, co jeszcze bardziej utrudniło skorzystanie z pomocy osobom tego potrzebującym. Informacje na temat szczegółów organizacji punktów pomocy w powiatach spływały również do Ministerstwa Sprawiedliwości z opóźnieniem - napisano w komunikacie.
Jednak mimo tych przeszkód - jak czytamy - Ministerstwo Sprawiedliwości intensywnie pracuje nad tym, by wszystkie punkty pomocy prawnej jak najszybciej rozpoczęły swoją działalność. Ze szczególną troską Ministerstwo Sprawiedliwości pochyla się nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi, które nie miały możliwości skorzystania z programu.
Czytaj: Od stycznia 2016 r. w całej Polsce ruszyła darmowa pomoc prawna!>>