W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wiceminister stwierdził, że jednym ze sposobów zachęcających do pracy w dużych miastach mogłyby być specjalne dodatki dla sędziów, którzy żyją i pracują w takich ośrodkach. - Wystarczy spojrzeć na wskaźniki GUS i obiektywnie rozmawiać o tym, jak będzie sprawiedliwie. Czy zaś taki dodatek nazwiemy wielkomiejskim, drożyźnianym czy mieszkaniowym – nie ma większego znaczenia – mówi wiceminister. Więcej>>>
Dowiedz się więcej z książki | |
Pozycja ustrojowa sędziego
|