Jak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna", ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary miała umożliwić karanie osób prawnych, jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej czy spółek handlowych z udziałem Skarbu Państwa za przestępstwa dokonane przez osoby działające w ich imieniu (skazane np. za wyłudzenie kredytu, pranie brudnych pieniędzy, łapownictwo). Określone przez ustawodawcę sankcje pozwalają na wymierzenie podmiotowi, który uzyskał korzyść z popełnionego przez szefa przestępstwa, kary nawet 5 mln zł.
- Pomimo że stosowne uregulowania istnieją w Polsce od kilkunastu lat, są one całkowicie nieefektywne. Liczba spraw prowadzonych wobec podmiotów zbiorowych jest niewielka. W 2015 r. do sądów wpłynęło 14 spraw, w 2014 r. – 31 spraw, w 2013 r. – 26 spraw – wskazuje resort sprawiedliwości.
Rozwiązaniem ma być zmiana przepisów. Doprowadzić ma ona m.in. do wyeliminowania uprzedniego skazania osoby fizycznej jako warunku odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. „Ta obowiązująca obecnie przesłanka formalna ma być zastąpiona przesłanką materialną, polegającą na ustaleniu, że osoba fizyczna pełniąca określone funkcje w podmiocie zbiorowym popełniła czyn zabroniony, który przyniósł lub mógł przynieść temu podmiotowi korzyść. Kwestia ta będzie mogła być rozstrzygnięta samodzielnie przez sąd w postępowaniu w sprawie odpowiedzialności podmiotu zbiorowego, niezależnie od skazania” – czytamy w rządowym wykazie. Więcej>>