Nowoczesne technologie informacyjne i telekomunikacyjne są strategicznym elementem stymulującym wzrost gospodarczy i zatrudnienie. Polska ma być krajem nowoczesnym,
w którym młodzi ludzie chcą Ŝyć i budować swoją przyszłość. Dlatego muszą być stworzone jak najlepsze warunki budowy tzw. społeczeństwa informacyjnego, co wyrówna szanse rozwoju polskiej przedsiębiorczości i konkurencyjność Polaków na rynku pracy. Niestety w tej dziedzinie pozostajemy w „ogonie” Europy, a dzieląca nas w tym zakresie
przepaść do czołówki stale się powiększa i będzie coraz trudniejsza do nadrobienia - pisze Krzysztof Szubert, ekspert BCC ds. informatyzacji, autor stanowiska tej organizacji. Autor przypomina, że jednym z remediów mogących zmienić stan rzeczy są tzw. programy operacyjne, w tym Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka - największy z programów nakierowanych na nowoczesne technologie. W ramach PO IG realizowane jest działanie 8.1 (wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej), wspierające młodych przedsiębiorców chcących działać w obszarze gospodarki elektronicznej. Tymczasem okazuje się, że w tym roku nie będzie dwóch obiecanych naborów do programu PO IG 8.1 i skończy się na jednym konkursie. Budzi to ogromne emocje wśród polskich przedsiębiorców planujących uruchomić własny biznes.
Pomimo różnych wyjaśnień zaistniałej sytuacji publikowanych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (m.in.wyczerpanie przewidywanego poziomu alokacji środków), faktycznie mamy raczej do czynienia z problemem braku wkładu krajowego na realizację poszczególnych programów operacyjnych. Skutkuje to przesuwaniem lub odwoływaniem kolejnych naborów na projekty, co odczuwane jest już od kilku miesięcy.
Należy mieć nadzieję, że ten stan rzeczy szybko ulegnie zmianie, bo jak wiemy to właśnie przedsiębiorcy w przeważającej części wpływają na polski PKB, a nowoczesne technologie są obecnie strategicznym elementem budowy innowacyjnej, nowoczesnej i konkurencyjnej gospodarki - pisze w swoim stanowisku Business Centre Club.
w którym młodzi ludzie chcą Ŝyć i budować swoją przyszłość. Dlatego muszą być stworzone jak najlepsze warunki budowy tzw. społeczeństwa informacyjnego, co wyrówna szanse rozwoju polskiej przedsiębiorczości i konkurencyjność Polaków na rynku pracy. Niestety w tej dziedzinie pozostajemy w „ogonie” Europy, a dzieląca nas w tym zakresie
przepaść do czołówki stale się powiększa i będzie coraz trudniejsza do nadrobienia - pisze Krzysztof Szubert, ekspert BCC ds. informatyzacji, autor stanowiska tej organizacji. Autor przypomina, że jednym z remediów mogących zmienić stan rzeczy są tzw. programy operacyjne, w tym Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka - największy z programów nakierowanych na nowoczesne technologie. W ramach PO IG realizowane jest działanie 8.1 (wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej), wspierające młodych przedsiębiorców chcących działać w obszarze gospodarki elektronicznej. Tymczasem okazuje się, że w tym roku nie będzie dwóch obiecanych naborów do programu PO IG 8.1 i skończy się na jednym konkursie. Budzi to ogromne emocje wśród polskich przedsiębiorców planujących uruchomić własny biznes.
Pomimo różnych wyjaśnień zaistniałej sytuacji publikowanych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (m.in.wyczerpanie przewidywanego poziomu alokacji środków), faktycznie mamy raczej do czynienia z problemem braku wkładu krajowego na realizację poszczególnych programów operacyjnych. Skutkuje to przesuwaniem lub odwoływaniem kolejnych naborów na projekty, co odczuwane jest już od kilku miesięcy.
Należy mieć nadzieję, że ten stan rzeczy szybko ulegnie zmianie, bo jak wiemy to właśnie przedsiębiorcy w przeważającej części wpływają na polski PKB, a nowoczesne technologie są obecnie strategicznym elementem budowy innowacyjnej, nowoczesnej i konkurencyjnej gospodarki - pisze w swoim stanowisku Business Centre Club.