Nie może być zgody na takie zachowania, do jakich doszło w Puńsku. Prawem mniejszości mieszkających w Polsce jest posiadanie dwujęzycznych tablic. Nie powinno dojść do tego smutnego incydentu – powiedział dzisiaj Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski w trakcie spotkania ze swoim litewskim odpowiednikiem Remigijusem Simasiusem. Ministrowie spotkali się tuż po zakończeniu głównych uroczystości zorganizowanych w ramach obchodzonego dzisiaj Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w gminie Puńsk nieznani dotąd sprawcy zniszczyli 28 dwujęzycznych, polsko-litewskich tablic i jeden pomnik, na którym namalowano znak Falangi. Litwini stanowią 80 proc. mieszkańców gminy Puńsk.
- Sprawę wyjaśnia już polska prokuratura. Mam nadzieję, że dzięki jej ustaleniom w możliwie najkrótszym czasie poznamy sprawców tego powiedzmy wprost – haniebnego czynu – powiedział w trakcie spotkania Krzysztof Kwiatkowski.
Ministrowie rozmawiali nie tylko o współpracy prawnej naszych krajów, ale poruszyli także temat praw polskiej mniejszości na Litwie. Remigijus Simasius poinformował polskiego ministra sprawiedliwości o trwających aktualnie na Litwie pracach nad projektem ustawy o mniejszościach narodowych. Przewiduje ona możliwość zezwolenia na używanie dwujęzycznych nazw ulic i miejscowości tam, gdzie dana mniejszość stanowi co najmniej jedną trzecią mieszkańców. Nieco ponad miesiąc temu, w lipcu litewski Sąd Administracyjny stwierdził, że dwujęzyczne, polsko-litewskie tablice na Wileńszczyźnie mają być usunięte i zastąpione tablicami jedynie w języku litewskim.
- Szanując prawa mniejszości mieszkających w Polsce mamy prawo oczekiwać szacunku dla praw polskiej mniejszości na Litwie. Liczę na szybkie zakończenie prac nad wspomnianą ustawą. Wierzę, że niebawem na Litwie pojawią się tablice, gdzie nazwy ulic będą także w języku polskim – powiedział Krzysztof Kwiatkowski.
Ministrowie Polski i Litwy komentują incydent w Puńsku
Nie może być zgody na takie zachowania, do jakich doszło w Puńsku; to haniebny czyn - podkreślił minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podczas spotkania z litewskim odpowiednikiem Remigijusem Simasiusem.