Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości:
Z uwagą obserwowałem okręgowe zgromadzenia adwokatów, jakie odbyły się przed nadzwyczajnym krajowym zjazdem adwokatury. W jednym z nich, w Łodzi, brałem nawet udział. Oczywiście, najważniejszym problemem na nich dyskutowanym był projekt tzw. nowej adwokatury.
Chciałbym podkreślić, że dokument przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości nie jest ostateczną, a jedynie wstępną propozycją zmierzającą do reformy systemu świadczenia pomocy prawnej w Polsce. To są założenia, nad którymi można i należy dalej pracować. Celem tych prac jest zwiększenie dostępności usług prawnych w Polsce, w tym także poprzez poszerzenie grupy ludzi uprawnionych do świadczenia takiej pomocy, przy pełnym zachowaniu wysokich wymagań co do ich fachowości i standardów wykonywania pracy.
Wobec wielu wątpliwości, przede wszystkim ze strony adwokatów, ale także znacznej części radców prawnych, podjąłem decyzję o wstrzymaniu prac nad tym projektem. Zaznaczam jednak, iż mam nadzieję, że zawieszenie tych prac doprowadzi do przedstawienia nam wspólnej propozycji adwokatów i radców prawnych w tym zakresie.
W związku z dynamicznie zmieniającym otoczeniem, w jakim działają prawnicy, takze te zawody muszą podlegać zmianom. W tej sytuacji konieczne wydaje się stworzenie nowej regulacji' zakładającej wzmocnienie roli zawodu świadczącego pomoc prawną w systemie wymiaru sprawiedliwości. Jestem głeboko przekonany, że w atmosferze dialogu jesteśmy w stanie przygotować wspólne, kompleksowe rozwiązanie prawne regulujące status zawodu świadczącego pomoc prawną. Oczywiście, przy zachowaniu niezależności i samorządności tego zawodu.
Z satysfakcją przyjąłem uchwałę nazdwyczajnego zajazdu radców prawnych, a także okręgowego zgomadzenia adwokatów w Warszawie, które zaapelowały o podjęcie wspólnych prac przez obydwa samorzady i Ministerstwo Sprawiedliwości. W związku z tymi pozytywnymi sygnałami płynącymi z obu zawodów, spodziewam się, że w niedalekiej przyszłości samorządy adwokatów i radców prawnych przedstawią nam swoje konkretne propozycje w tym zkaresie.
Mam także nadzieję, ze adwokaci i radcowie prawni zdają sobie sprawę z tego, ze nie tylko minister i rząd dysponują prawem inicjatywy ustawodawczej. Mają takie uprawnienie przede wszystkim parlamentarzyści, a także prezydent RP. Trzeba pamietać, ze w Sejmie trawją obecnie prace nad czterema poselskimi projektami dotyczącymi zawodów adwokata i radcy prawnego. Nie przesądzając dalszego losu tych inicjatyw, trzeba jednak o nich pamiętać podczas duskusji nad przygotowanymi w Ministerstwie Sprawiedliwości założeniami do projektu ustawy, która ma uregulować na nowo zasady wykonywania zawodu związanego ze świadczeniem pomocy prawnej. Jeśli nawet ten projekt nie zostałby doprowadzony do końca, to nie musi to oznaczać, że żadne zmiany w tej dziedzinie nie zostaną wprowadzone.
Z uwagą obserwowałem okręgowe zgromadzenia adwokatów, jakie odbyły się przed nadzwyczajnym krajowym zjazdem adwokatury. W jednym z nich, w Łodzi, brałem nawet udział. Oczywiście, najważniejszym problemem na nich dyskutowanym był projekt tzw. nowej adwokatury.
Chciałbym podkreślić, że dokument przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości nie jest ostateczną, a jedynie wstępną propozycją zmierzającą do reformy systemu świadczenia pomocy prawnej w Polsce. To są założenia, nad którymi można i należy dalej pracować. Celem tych prac jest zwiększenie dostępności usług prawnych w Polsce, w tym także poprzez poszerzenie grupy ludzi uprawnionych do świadczenia takiej pomocy, przy pełnym zachowaniu wysokich wymagań co do ich fachowości i standardów wykonywania pracy.
Wobec wielu wątpliwości, przede wszystkim ze strony adwokatów, ale także znacznej części radców prawnych, podjąłem decyzję o wstrzymaniu prac nad tym projektem. Zaznaczam jednak, iż mam nadzieję, że zawieszenie tych prac doprowadzi do przedstawienia nam wspólnej propozycji adwokatów i radców prawnych w tym zakresie.
W związku z dynamicznie zmieniającym otoczeniem, w jakim działają prawnicy, takze te zawody muszą podlegać zmianom. W tej sytuacji konieczne wydaje się stworzenie nowej regulacji' zakładającej wzmocnienie roli zawodu świadczącego pomoc prawną w systemie wymiaru sprawiedliwości. Jestem głeboko przekonany, że w atmosferze dialogu jesteśmy w stanie przygotować wspólne, kompleksowe rozwiązanie prawne regulujące status zawodu świadczącego pomoc prawną. Oczywiście, przy zachowaniu niezależności i samorządności tego zawodu.
Z satysfakcją przyjąłem uchwałę nazdwyczajnego zajazdu radców prawnych, a także okręgowego zgomadzenia adwokatów w Warszawie, które zaapelowały o podjęcie wspólnych prac przez obydwa samorzady i Ministerstwo Sprawiedliwości. W związku z tymi pozytywnymi sygnałami płynącymi z obu zawodów, spodziewam się, że w niedalekiej przyszłości samorządy adwokatów i radców prawnych przedstawią nam swoje konkretne propozycje w tym zkaresie.
Mam także nadzieję, ze adwokaci i radcowie prawni zdają sobie sprawę z tego, ze nie tylko minister i rząd dysponują prawem inicjatywy ustawodawczej. Mają takie uprawnienie przede wszystkim parlamentarzyści, a także prezydent RP. Trzeba pamietać, ze w Sejmie trawją obecnie prace nad czterema poselskimi projektami dotyczącymi zawodów adwokata i radcy prawnego. Nie przesądzając dalszego losu tych inicjatyw, trzeba jednak o nich pamiętać podczas duskusji nad przygotowanymi w Ministerstwie Sprawiedliwości założeniami do projektu ustawy, która ma uregulować na nowo zasady wykonywania zawodu związanego ze świadczeniem pomocy prawnej. Jeśli nawet ten projekt nie zostałby doprowadzony do końca, to nie musi to oznaczać, że żadne zmiany w tej dziedzinie nie zostaną wprowadzone.