Informując w środę o skierowaniu projektu do konsultacji miedzyresortowych minister Zbigniew Ziobro podkreślił, że projekt ten "będzie miał istotny wpływ na demokratyzację, zwiekszenie niezależności i profesjonalizmu tego ważnego organu konstytucyjnego, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa".
Po dwóch kandatów na wakat
Według ministra istotnym elementem, gwarantującym transparentność i lepszą weryfikację osób ubiegających się o urząd sędziego, ma być wymóg przedstawiania przez Krajową Radę Sądownictwa co najmniej dwóch kandydatów (a nie jak dotąd jednego), spośród których Prezydent RP będzie wybierał sędziego na wolne stanowisko. - Demokratyzacja wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa ma równocześnie służyć podniesieniu prestiżu i niezależności tej instytucji, a także uwolnieniu jej od korporacyjnych interesów sędziowskiego środowiska - czytamy w komunikacie resortu.
Wszyscy sędziowie wybiorą
Według projektu, równe szanse na wybór do Rady zyskają wszyscy sędziowie, bez względu na szczebel sądu, w którym orzekają – decydujące mają być kompetencje. Jak podkreśla MS, dotąd, przez ponad ćwierć wieku funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa, zasiadało w niej zaledwie dwóch sędziów sądów rejonowych, w których rozpatrywana jest największa liczba spraw i którzy najlepiej znają z praktyki problemy sądownictwa. O wyborze członków Rady decydowały w praktyce sędziowskie elity.
Dwie rady w KRS
Proponowane zmiany mają polegać na utworzeniu dwóch nowych organów KRS: Pierwszego i Drugiego Zgromadzenia Rady. W skład pierwszego wejdą: I Prezes Sądu Najwyższego, Minister Sprawiedliwości, Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, osoba powołana przez Prezydenta RP, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli, zgłaszanych przez kluby poselskie i Marszałka Sejmu, a rekomendowanych przez stowarzyszenia sędziowskie.
Zdaniem autorów proponowane rozwiązanie gwarantuje równowagę obu Zgromadzeń – każde z nich ma autonomicznie podejmować uchwały, np. w sprawie kandydata na urząd sędziego. Jak podkreśla MS, projekt nie faworyzuje, jak to jest przyjęte choćby w systemie niemieckim, „czynnika politycznego”, a więc Pierwszego Zgromadzenia, w którym oprócz sędziów zasiadają przedstawiciele władzy wykonawczej. Złożone wyłącznie z sędziów Drugie Zgromadzenie ma pełnić równoprawną rolę – uchwały KRS będą ważne wyłącznie w przypadku zgodnego przyjęcia przez oba Zgromadzenia.
Politycy zapewnią obiektywizm KRS
- Obiektywizm w wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa i ich niezależność od korporacyjnych interesów środowiska sędziowskiego zapewni wyłanianie ich przez Sejm, a nie przez samych sędziów. To właśnie Sejm dysponuje bowiem najpełniejszym, weryfikowanym regularnie w wyborach demokratycznym mandatem - czytamy w uzasadnieniu projketu.
MS: to europejskie standardy
Według resortu sprawiedliwości, podobne rozwiązania z powodzeniem funkcjonują w Europie:
- w Niemczech o powoływaniu sędziów sądów federalnych decyduje minister federalny wraz z komisją złożoną z ministrów krajowych i członków powoływanych przez parlament;
- w Austrii sędziowie są mianowani przez prezydenta federalnego na wniosek rządu federalnego;
- w Czechach kandydatów na sędziów zgłaszają prezesi sądów okręgowych, a następnie ministerstwo decyduje, które kandydatury przedstawi prezydentowi do mianowania;
- w Danii sędziowie powoływani są przez monarchę na wniosek ministra sprawiedliwości, który odpowiada za nominacje sędziowskie przed parlamentem. Tradycyjnie od ponad dwustu lat sędziowie rekrutują się z korpusu urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości;
- w Hiszpanii główną rolę w powoływaniu sędziów odgrywa Naczelna Rada Sądownictwa. Rada składa się z 20 członków wybieranych przez Kortezy Generalne na 5-letnią kadencję. Kongres Deputowanych i Senat wybiera po 10 członków w proporcji 6 sędziów i 4 prawników o uznanych kwalifikacjach i dorobku;
- w Holandii sędziowie powoływani są na mocy rozporządzenia królewskiego na wniosek ministra sprawiedliwości. Kandydata na wakujące miejsce wskazuje sędzia, który opuszcza stanowisko. Jeżeli jest więcej niż jeden kandydat, minister może wybrać jednego z nich, ale zwykle uwzględnia opinię odchodzącego sędziego;
- W Szwecji sędziowie powoływani są przez ministra sprawiedliwości na wniosek Rady ds. Nominacji Sędziów. Rada składa się z 9 członków i 9 zastępców członków, wybieranych m.in. przez rząd i parlament.