W poniedziałkowej rozmowie na antenie tvn24 minister finansów pytany był także, czy obawia się o ocenę agencji Moody's, która 9 września ma zdecydować o ratingu Polski. - Nie możemy żyć od ratingu do ratingu, mamy silne podstawy i w cieniu tych ratingów dalej się nie da żyć. My przechodziliśmy tę sytuację przed wakacjami: wszyscy czekali na decyzję agencji ratingowych. Spokojnie, fundamenty są przyzwoite, mamy dobre wyniki, jeśli chodzi o dochody podatkowe - odparł. Jak dodał, "dochody z tych starych podatków, z VAT, akcyzy rosną bardzo przyzwoicie, powyżej 7 proc., jest bardzo silny rynek pracy".
Czytaj: Moody's: spór o TK groźny dla wiarygodności kredytowej Polski>>
Na pytanie, czy nierozwiązany konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego może wpłynąć na ratingi Polski powiedział, że sprawa Trybunału Konstytucyjnego leży poza jego kompetencjami. - Naturalnie, że to nie jest pozytywny element. Musimy to przetrwać - mówił. Dopytywany, czy nie mógłby przyczynić się do rozwiązania konfliktu, powiedział, iż "ewidentnie nie chce zakończyć tego prof. Rzepliński". - On całą energię jednak zużywa na to, żeby generować negatywne sygnały i tak pojmuje swoją rolę - powiedział Paweł Szłamacha. (ks/pap)