Związku Miast Polskich, po zapoznaniu się z uchwałą Senatu do projektu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z 9 czerwca br., przedstawił Sejmowi swoje krytyczne uwagi. Samorządowcy chcą, aby ustawa została uchwalona w kształcie przyjętym przez Sejm 13 maja br.
Tylko wtedy, zdaniem ZMP, możliwe będzie przejęcie przez gminy realnej odpowiedzialności za zagospodarowanie odpadów komunalnych w Polsce.
Przypomnijmy, na ostatnim wspólnym posiedzeniu senackia komisja środowiska przyjęła 20 poprawek do projektu ustawy śmieciowej. Senatorowie wnieśli m.in. o przywrócenie zapisu zobowiązującego gminy do organizowania trzech przetargów w celu wybrania podmiotu, który zajmie się budową i eksploatacją regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych. Dodano jednak warunek, że gmina będzie mogła samodzielnie realizować to zadanie maksymalnie przez trzy lata.
Zdaniem Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania i szefa ZMP pomysł ten jest nie do przyjęcia. „Co najmniej trzy przetargi lub procedury wyboru, przeprowadzane w odstępach minimum trzech miesięcy, spowodują zbędne wydłużenie czasu, w którym przetwarzanie odpadów nie będzie prawidłowo zorganizowane” – tłumaczy.
Szef ZMP zauważa też, że nikt nie zainwestuje środków publicznych w budowę czy modernizację instalacji, którą będzie mógł prowadzić najwyżej trzy lata.
Kolejną propozycją Senatu, na którą nie zgadzają się samorządy jest rozszerzenie definicji regionalnej instalacji zagospodarowania odpadów o „inne instalacje działające zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie art. 7 ust. 4”. Według ZMP dodanie takiego wyjątku ma na celu rozmycie jasnej definicji instalacji regionalnych, zawartej w art. 4 projektowanej ustawy.
Samorządy odniosły się też do poprawki dotyczącej zmiany sposobu ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami. Senat zaproponował aby gmina mogła ją określać na podstawie wielkości gospodarstwa domowego, powierzchni lokalu lub ilości zużywanej wody.
ZMP ocenia, że dodatkowe kryteria ustalania opłaty śmieciowej nie będą mogły być wprowadzone powszechnie na terenie całej gminy, bo nie obejmują wszystkich mieszkańców większości polskich miast.
W przyjętym stanowisku Związek obarcza dotychczasowe przepisy winą za najgorsze w całej UE wskaźniki zagospodarowania odpadów. Jak tłumaczy ZMP na bałaganie korzystały przez lata głównie zagraniczne firmy śmieciowe, które „posługując się przewrotnie hasłami obrony wolności gospodarczej” zwalczały wszelkie formy uregulowania w Polsce tej dziedziny.
ŹródłO: Serwis Samorządowy PAP