- Osobiście nie demonizowałbym prawa karnego - mówi w "Rzeczpospolitej" prezes Maciej Bobrowicz. - Jest to bowiem tylko jedna z wielu dziedzin prawa, nie bardziej skomplikowana od pozostałych. Chodzi jednak o to, żebyśmy nie byli pozbawieni możliwości uprawiania tej dziedziny prawa.
Prezes Bobrowicz uważa, że dużą szansą dla radców jest np. prawo karne pozakodeksowe, związane ze sprawami gospodarczymi, prawo autorskie czy własność przemysłowa. - Jesteśmy postrzegani jako specjaliści od gospodarczej części prawa. Dlatego sądzę, że naturalną koleją rzeczy będzie to, że radcy prawni będą zagospodarowywać właśnie te obszary - dodaje.
Źródło: Rzeczpospolita