„Uchwalone ustawy są kolejnymi z szeregu spóźnionych ustaw energetycznych, niezbędnych, aby w Polsce odblokować inwestycje energetyczne. Bez nich może za kilka lat zabraknąć energii elektrycznej.
28 kwietnia Sejm uchwalił ustawę prawo geologiczne i górnicze. Zawiera ona nowoczesne regulacje dotyczące poszukiwania i eksploatacji pokładów gazu niekonwencjonalnego. Dla inwestorów szczególnie istotne są następujące trzy rozwiązania: wprowadzenie zasady „jednego okienka” zgodnie z którą Ministerstwo Środowiska scentralizuje kontakty z inwestorami; przyspieszenie trybu wydawania zezwoleń budowlanych (podobnie jak w przypadku inwestycji jądrowych) oraz zasada pierwszeństwa w przyznawaniu prawa do eksploatacji złoża inwestorowi, który prowadził wiercenia i udokumentował złoże. Te zapisy ograniczają ryzyko regulacyjne związane z poszukiwaniem i eksploatacją złoża. Ryzyko ekonomiczne, nie znalezienia pokładów, których eksploatacja będzie opłacalna ponosi oczywiście inwestor.
Natomiast ciągle brakuje zapowiadanej ustawy prawo gazowe liberalizującej rynek gazu i stymulującej rozwój energetyki gazowej oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, bez której niemożliwy będzie rozwój zielonej energetyki rozproszonej. Zgodnie z Pakietem Klimatyczno-Energetycznym, co najmniej 15 proc. energii finalnej musi pochodzić w 2020 roku ze źródeł odnawialnych” – dodaje Daria Kulczycka.
28 kwietnia Sejm uchwalił ustawę prawo geologiczne i górnicze. Zawiera ona nowoczesne regulacje dotyczące poszukiwania i eksploatacji pokładów gazu niekonwencjonalnego. Dla inwestorów szczególnie istotne są następujące trzy rozwiązania: wprowadzenie zasady „jednego okienka” zgodnie z którą Ministerstwo Środowiska scentralizuje kontakty z inwestorami; przyspieszenie trybu wydawania zezwoleń budowlanych (podobnie jak w przypadku inwestycji jądrowych) oraz zasada pierwszeństwa w przyznawaniu prawa do eksploatacji złoża inwestorowi, który prowadził wiercenia i udokumentował złoże. Te zapisy ograniczają ryzyko regulacyjne związane z poszukiwaniem i eksploatacją złoża. Ryzyko ekonomiczne, nie znalezienia pokładów, których eksploatacja będzie opłacalna ponosi oczywiście inwestor.
Natomiast ciągle brakuje zapowiadanej ustawy prawo gazowe liberalizującej rynek gazu i stymulującej rozwój energetyki gazowej oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, bez której niemożliwy będzie rozwój zielonej energetyki rozproszonej. Zgodnie z Pakietem Klimatyczno-Energetycznym, co najmniej 15 proc. energii finalnej musi pochodzić w 2020 roku ze źródeł odnawialnych” – dodaje Daria Kulczycka.