Śledczy zdecydowali się na publikację zdjęć pseudokibiców po zamieszkach na stadionie w Bydgoszczy 3 maja. Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ zgodziła się, żeby policja opublikowała w internecie zdjęcia 51 pseudokibiców Lecha, którzy mieli demolować stadion Zawiszy Bydgoszcz po finale Pucharu Polski. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w rozpoznaniu tych osób. Zainteresowanie było tak duże, że na pewien czas przestał działać przeciążony serwer.
W komendzie rozdzwoniły się telefony, zaczęły przychodzić e-maile. – Otrzymaliśmy kilkadziesiąt sygnałów. Czasem informacja zawierała imię, nazwisko, adres, innym razem orientacyjne miejsce zamieszkania. Jak dotąd udało nam się ustalić tożsamość czterech mężczyzn. Informacje przesłaliśmy do prokuratury w Bydgoszczy – wyjaśniał wczoraj po południu Zbigniew Paszkiewicz z komendy wojewódzkiej. Dwóch innych chuliganów dobrowolnie zgłosiło się na policję.
Początkowo prokuratorzy zastanawiali się, czy publikacja tych zdjęć będzie zgodna z prawem. Wątpliwości nie miał minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. – Ujawnienie wizerunku tych osób to prawo prokuratora i nie ma mowy o naruszeniu przepisów – stwierdził w TVN 24.
Źródło: Rzeczpospolita