Kwiatkowski krytykuje środowy wyrok warszawskiego sądu, który skazał dwóch kibiców za "pływanie" po murawie Stadionu Narodowego. Za wdarcie się na stadion w czasie trwania imprezy masowej groziło im ponad 5 tys. zł grzywny lub 3 lata więzienia. Postępowanie wobec nich warunkowo umorzono, ale obaj dostali dwuletnie zakazy stadionowe i musieli pokryć koszty sądowe.
Komentując ten wyrok na Twitterze, Kwiatkowski napisał: "Ale wpadka sędziego! Skazanie z art. 60, czyli za wdarcie się na stadion w czasie trwania imprezy masowej! A przecież mecz się nie odbył". - Nie zgadzam się z wyrokiem sądu. Uważam, że kibicom nie powinna być przypisywana odpowiedzialność za przestępstwo z art. 60 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Co najwyżej za wykroczenie z art. 54 tej ustawy. Bo art. 60 ust. 1 mówi: "Kto w czasie trwania masowej imprezy sportowej, w tym meczu piłki nożnej, wdziera się na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe...". Więcej: Gazeta Wyborcza>>>
Kwiatkowski krytykuje wyrok ws. kibiców na boisku
Wszystko wskazuje na to, że po kolei błąd popełnili wszyscy - policja, prokurator i sąd. Nie mam wątpliwości, że kibicom, którzy wdarli się na murawę Stadionu Narodowego przypisano czyn, którego nie popełnili - twierdzi były minister sprawiedliwości, poseł PO Krzysztof Kwiatkowski.