Zatrzymania potwierdził w czwartek Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA. Jak poinformował, agenci CBA przeszukali ich miejsca pracy i miejsca zamieszkania.
- Osoby te, jak poprzednie 30 zatrzymanych przez nas w całym śledztwie, trafią do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, która je nadzoruje. Tam usłyszą zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - powiedział Piotr Kaczorek.

Centralne Biuro Antykorupcyjne, jego delegatura w Rzeszowie prowadzi pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie śledztwo w sprawie nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami publicznymi przekazanymi do dyspozycji Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

Więcej: Kolejne dwie osoby zatrzymane w śledztwie dot. krakowskiego sądu>>

Według CBA i prokuratorów w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie od 2011 roku dochodziło do przywłaszczania mienia wielkiej wartości, w związku z wydatkowaniem środków publicznych w trybie udzielania zamówień z wolnej ręki. Wokół sądu stworzono sieć nawet kilkudziesięciu firm powiązanych kapitałowo, towarzysko i rodzinnie z dyrektorem Sądu oraz dyrektorem Centrum Zakupów dla Sądownictwa, realizujących fikcyjne zamówienia na świadczenie usług doradczych, analiz, opracowań, szkoleń. Firmy te z kolei korumpowały, poprzez udzielanie fikcyjnych zleceń, pracowników Sądu Apelacyjnego w Krakowie, co miało zapewnić dyskrecję i dalszą przychylność przy kolejnych zleceniach. Faktycznie umowy te nie były realizowane, zapłacone analizy i opracowania nie powstały a miały jedynie uzasadnić wypłatę pieniędzy. 

 

Jak przypomina Prokuratura Krajowa, do pierwszych zatrzymań w tym śledztwie doszło pod koniec 2016 roku. Funkcjonariusze CBA zatrzymali 5 podejrzanych: dyrektora i główną księgową Sądu Apelacyjnego w Krakowie, dyrektora Centrum Zakupów dla Sądownictwa, byłego z-cę dyrektora z ministerstwa sprawiedliwości oraz dwóch biznesmenów, których firmy miały wykonać fikcyjne usługi na rzecz sądu. Kolejne miesiące to dalsze zatrzymania CBA, m.in. Krzysztofa S., byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

Dotychczas w śledztwie przedstawiono 30 podejrzanym zarzuty przywłaszczenia ok. 30 milionów złotych będących w dyspozycji Sądu Apelacyjnego w Krakowie oraz usiłowania przywłaszczenia dalszych blisko 1,5 miliona złotych. W śledztwie dokonano zabezpieczenia majątkowego o łącznej wartości ok. 9 mln zł.

CBA nie wyklucza kolejnych zatrzymań osób biorących udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczaniu pieniędzy publicznych, przyjmowaniu i wręczaniu korzyści majątkowych oraz praniu pieniędzy.