- To wymaga wymaga ustawy, gdyż wiąże się z ograniczeniem konstytucyjnych praw i wolności - stwierdza dr Adam Bodnar. I przypomina, że działania w tej sprawie zapoczątkowała Irena Lipowicz, poprzednia rzeczniczka praw obywatelskich. Wskazywała na konieczność uregulowania w ustawie podstawy prawnej przeglądania zawartości bagażu i odzieży osób wchodzących do budynku sądu przez pracowników ochrony. Za niedopuszczalne uznała, aby kwestie te były regulowane np. w regulaminach sądów.
Czytaj: Kraków: Ograniczenia dostępu do sądu mają służyć mediom>>
Na te interwencje odpowiedział w 2014 roku ówczesny wiceminister sprawiedliwości Wojciech Węgrzyn, który poinformował, że w resorcie trwają prace zmierzające do powierzenia pracownikom ochrony tych uprawnień w drodze ustawy.
Starania swej poprzedniczki kontynuuje Adam Bodnar, któremu w marcu 2016 r. wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przyznał konieczność uregulowania kwestii w akcie rangi ustawowej. - Cieszy fakt, iż zarówno Minister Sprawiedliwości, jak i RPO zgadzają się w tym zakresie i wyrażają wolę współpracy - pisał wiceminister. Informował też, że w ministerstwie trwają prace nad szeroko rozumianą reformą wymiaru sprawiedliwości. W ramach tego projektu planowane jest ustawowe uregulowanie uprawnień pracowników ochrony wykonujących zadania w budynkach sądowych. - Przewiduje się, że zagadnienie to, jako doniosłe z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa w budynkach sądów, znajdzie odzwierciedlenie w szczegółowych pracach nad nową ustawą - Prawo o ustroju sądów powszechnych, o czym niezwłocznie poinformuję Pana Rzecznika – deklarował Marcin Warchoł.
Jak jednak stwierdza teraz Adam Bodnar, do dziś nie otrzymał jednak od MS żadnej informacji w tej sprawie, mimo ponagleń z marca i lipca 2018 r.
Dlatego poprosił premiera Mateusza Morawieckiego by spowodował udzielenie odpowiedzi przez Ministra Sprawiedliwości oraz podjęcie pilnych działań legislacyjnych w tym zakresie.