Następne posiedzenie podkomisji ma się odbyć w czwartek 14 lipca. PO nadal dąży do uchwalenia tej ustawy jeszcze przed zakończeniem kadencji Sejmu.

Opinię do projektu przygotowało Biuro Analiz Sejmowych, już po zgłoszeniu na początku maja przez posłów PO Roberta Węgrzyna i Roberta Kropiwnickiego poprawki, która zniweczyła osiągniety wcześniej w podkomisji kompromis. Przewiduje ona, że osoba która ukończyła wyższe studia prawnicze i uzyskała tytuł magistra mogłaby udzielać porad prawnych, sporządzać opinie prawne i umowy, występować przed organami administracji publicznej oraz występować przed sądami rejonowymi, z wyłączeniem spraw karnych, karnych skarbowych i rodzinnych.
Z opini BAS wynika, że przyznanie magistrom prawa ograniczonej możliwości występowania jako pełnomocnicy procesowi na podstawie projektowanego w tej nowelizacji art. 87 § 1a Kodeksu postępowania cywilnego budzi wątpliwości konstytucyjne w kwestii zakresu możliwości świadczenia pomocy prawnej przez te osoby. Zdaniem sejmowego eksperta, dopiero ewentualne przyszłe orzecznictwo TK może doprowadzić do wyjaśnienia tego problemu.
Twierdzi on także, że proponowane zmiany byłyby niezgodne z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, wynikającą z art. 2 Konstytucji.  Wada konstytucyjna polegałaby na tym, że ustawodawca umożliwiłby magistrom prawa wykonywanie podstawowych czynności prawniczych bez wprowadzenia dostatecznych prawnych gwarancji odpowiedniej jakości wykonywania tych czynności. Tymczasem z orzecznictwa Trybunału jednoznacznie wynika, z uwagi
na potrzebę ochrony odbiorców pomocy prawnej, że działalność ta nie może zostać pozostawiona przez władze publiczne swobodzie takiej, jaka wiąże się ze zwykłą działalnością gospodarczą. - Nie jest więc dopuszczalne, aby weryfikacja jakości świadczenia pomocy prawnej, w tym w ramach wykonywania tzw. podstawowych czynności prawniczych, opierała się wyłącznie na mechanizmach wolnorynkowych - pisze w swojej opinii Piotr Chybalski, ekspert ds. legislacji w Biurze Analiz Sejmowych.
Jak mówi Dariusz Sałajewski, wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych, opinia Biura Analiz Sejmowych wprawiła posłow z podkomisji pracującej nad projektem ustawy o państwowych egzaminach prawniczych w pewne zakłopotanie. Stąd kilkunastodniowa przerwa w posiedzeniach. Wprawdzie prace mają być kontynuowane w najbliższy czwartek, ale dariusz Sałajewski ma coraz więcej wątpliwości, czy ta ustawa zostanie uchwalona w tej kadencji Sejmu.
Tymczasem przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej poseł Tomasz Tomczykiewicz, pytany w piątek przez dziennikarzy o priorytetowe ustawy, które mają być uchwalone jeszcze w tej kadencji, wymienił m.in. właśnie projekt ustawy o państwowych egzaminach prawniczych.

Czytaj także:
Prezes KRRP: zaskakują nas zmiany w ustawie o egzaminach prawniczych
Poseł Kozdroń: ustawa o państwowych egzaminach prawniczych powstanie w tej kadencji
Rozmowa z Tomaszem Bujakiem, prezesem Stowarzyszenia Doradców Prawnych
PO chce przyspieszyć prace nad reformą rynku usług prawnych
Rozmowa z adwokatem Jackiem Trelą, wiceprezesem Naczelnej Rady Adwokackiej