Oceniając wniosek złożony przez grupę posłów PiS, Trybunał stwierdził, że zawarta w art. 4 ust. 5 ustawy o emeryturach pomostowych zasada wygaszania emerytur pomostowych nie narusza zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Art. 24 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który zapowiadał stworzenie emerytur pomostowych, nie zawierał obietnicy, że będą one rozwiązaniem trwałym. Zarówno nazwa tych świadczeń, jak i cele reformy emerytalnej (m.in. ujednolicanie wieku emerytalnego) oraz dokumentacja procesu legislacyjnego dowodzą, że emerytury pomostowe miały być rozwiązaniem przejściowym. Ich wygaszanie nie jest także nieproporcjonalne, ponieważ ogólnospołeczne korzyści z wprowadzenia tego rozwiązania w perspektywie długoterminowej będą w znacznym stopniu przewyższały koszty jednostkowe.

Według TK art. 4 ust. 5 ustawy o emeryturach pomostowych nie narusza także zasady ochrony praw nabytych. Do dnia wejścia w życie zaskarżonej ustawy (tj. do 1 stycznia 2009 r.) nie było ani możliwości efektywnego nabycia prawa do emerytury pomostowej, ani też ustalonych warunków nabywania tego prawa. Wobec tego przed 1 stycznia 2009 r. nie mogły powstać maksymalnie ukształtowane ekspektatywy tego prawa, które podlegałyby ochronie konstytucyjnej.

Również art. 4 ust. 5 ustawy o emeryturach pomostowych jest zgodny z art. 32 ust. 1 konstytucji - stwierdził TK. Każda osoba, która podejmowała pracę po rozpoczęciu reform emerytalnych, powinna mieć świadomość, że przechodzenie na emeryturę ma się odbywać co do zasady w podstawowym wieku emerytalnym (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), a ustawodawca będzie zmierzał do stopniowego ograniczenia wszystkich wyjątków od tej zasady. Dlatego osoby, które podejmowały pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1999 r. i po tej dacie funkcjonowały w innym "otoczeniu prawnym". Z tego punktu widzenia nie można ich uznać za podmioty podobne, które powinny być jednakowo traktowane.

Oceniając zarzut pominięcia w zaskarżonej ustawie prac wykonywanych w warunkach występowania hałasu, prac poza pomieszczeniami zamkniętymi, pracy zmianowej i pracy nauczycieli, Trybunał uznał, że w pewnym zakresie jest on oczywiście bezzasadny. Choć rzeczywiście ustawa o emeryturach pomostowych nie traktuje tych rodzajów prac jako samoistnych przesłanek nabycia uprawnień do świadczenia, to jednak w wielu wypadkach są one uwzględnione w tym akcie prawnym - jednak pod warunkiem współwystępowania z innymi czynnikami. Do emerytury pomostowej uprawniają np. wymienione w ustawie prace hutnicze, wykonywane w warunkach hałasu, czy praca nauczycieli w zakładach poprawczych. Zdaniem TK wskazane rodzaje prac nie wypełniają także ustawowych definicji prac w szczególnych warunkach i w szczególnym charakterze. Według oświadczenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej, zawartego w piśmie do Trybunału Konstytucyjnego, oraz załączonych opiniach ekspertów Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, w odniesieniu do prac związanych z występowaniem hałasu, prac poza pomieszczeniami zamkniętymi i pracy zmianowej możliwe jest skuteczne zapobieganie trwałemu uszkodzeniu zdrowia np. przez zastosowanie odpowiedniej odzieży roboczej albo odpowiednią organizację pracy. Wyklucza to możliwość uznania tych czynników za samoistne przesłanki prawa do emerytury pomostowej. Praca nauczyciela (poza wypadkami ujętymi w ustawie) nie może być natomiast pracą w szczególnym charakterze w rozumieniu ustawy, bo ewentualnie nienależyte wykonywanie obowiązków nauczycielskich nie zagraża bezpieczeństwu publicznemu czy zdrowiu lub życiu innych osób w takim stopniu, jak np. praca pilotów czy lekarzy pracujących na ostrym dyżurze. Wobec tego należy uznać, że wnioskodawca nie wykazał w dostateczny sposób, że wskazane przez niego kategorie pracowników charakteryzują się takimi samymi cechami jak pracownicy wykonujący prace ujęte w ustawie o emeryturach pomostowych. Ich pominięcie w tej ustawie jest więc zgodne z art. 32 ust. 1 konstytucji.