Referendarze z roku na rok mają coraz większe kompetencje. Domagają się w związku z tym od Ministerstwa Sprawiedliwości konkretnych działań, nie tylko w zakresie ich awansu, ale też poprawy warunków pracy i wzmocnienia statusu ustrojowego. W całym kraju jest ich obecnie ok. 2700, a w 2023 r. rozpoznali w sumie 67 proc. spraw, które wpłynęły do sądów powszechnych. Czarę goryczy przelewa fakt, że właśnie stracili szansę na szybsze przejście do zawodu sędziego. W praktyce asystenci sędziego i referendarze sądowi nie mogą już przystąpić do egzaminu sędziowskiego, z pominięciem ścieżki aplikacji prowadzonej przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury. Furtka zamknęła się 21 czerwca, choć referendarze apelowali o przesunięcie terminu. Dodatkowo, m.in. Stowarzyszenie Referendarzy Sądowych LEX IUSTA w swoich postulatach przesłanych już do nowego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, proponowało zmianę brzmienia art. 61 par. 2 Prawa o ustroju sądów powszechnych, poprzez dodanie pkt. 6 o treści: "na stanowisko sędziego sądu rejonowego może być powołany ten, kto zajmował stanowisko referendarza sądowego przez okres co najmniej siedmiu lat, spełniając wymagania o jakich mowa w art. 151b par. 1 zd. 2 i zdał egzamin sędziowski, prokuratorski, adwokacki, radcowski, notarialny lub komorniczy", oraz m.in. wprowadzenie przepisów umożliwiających referendarzom sądowym oraz asystentom sędziego przystępowanie do egzaminu sędziowskiego. Samo MS poinformowało, że pracuje nad spójną i całościową koncepcją dojścia do zawodu sędziego.

Czytaj: Nie będzie wydłużenia czasu na szybszy awans referendarzy i asystentów na sędziego>>

Kto zostanie sędzią? MS pracuje nad modelem, także w zakresie awansu referendarzy​>>

 

Pomocnik czy quasi sędzia?

Problemów jest znacznie więcej. Referendarze podkreślają, że z ich punktów widzenia, jedną z najważniejszych kwestii do uregulowania jest zawarcie w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych przepisów, które będą odzwierciedlać ich obecną pozycję ustrojową. - Wyznaczoną przez ustawodawcę poprzez powierzanie referendarzom sądowym na przestrzeni lat szerokich kompetencji orzeczniczych - precyzuje Eliza Groja, starszy referendarz sądowy w Sekcji Egzekucyjnej w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi. Jak wyjaśnia, powinno zostać zdefiniowane pojęcie zadań z zakresu ochrony prawnej i pojęcie wymiaru sprawiedliwości. - Właściwie na początku wprowadzenia referendarzy sądowych do struktury sądów powszechnych, do ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych nasza rola sprowadzała się wydawania nakazów zapłaty w postępowaniu upominawczym w wydziale cywilnym, zwalniania z kosztów sądowych, rozliczania kosztów opinii biegłych, dokonywania wpisów w księgach wieczystych - wskazanych w ustawie i wpisów w Krajowym Rejestrze Sądowym i Rejestrze Zastawów - także wskazanych w ustawie. Na przestrzeni 25 lat pozyskaliśmy inne, dodatkowe kompetencje, bardzo rozbudowane, prowadzimy postępowania sądowe od ich wszczęcia do zakończenia, pracujemy na posiedzeniach jawnych na sali rozpraw - mówi.

Referendarz podkreśla, że takie poszerzanie kompetencji referendarzy nie zatrzymało się na zadaniach z zakresu ochrony prawnej, lecz wkroczyło w wymiar sprawiedliwości. - Dlatego tak ważną kwestią i zarazem podstawową jest podjęcie próby zdefiniowania zakresu pojęciowego i znaczeniowego wymiaru sprawiedliwości, a także zakresu pojęciowego i znaczeniowego zadań z zakresu ochrony prawnej. Jest to możliwe w oparciu o wypowiedzi nauki, doktryny, orzecznictwo krajowe i unijne - podsumowuje.

Sprawdź też w LEX: Czy referendarz sądowy zatrudniony w sądzie rejonowym może podjąć dodatkowe zatrudnienie w fundacji udzielającej porad prawnych? >

 

 

Co z frankami? 

Tak kwestia może też pojawić przy zmianach dotyczących spraw frankowych. Na możliwość zwiększenia kompetencji referendarzy wskazują sami sędziowie, którzy w nich orzekają.  

- Słuszny w mojej ocenie jest kierunek zmierzający do zwiększenia kompetencji referendarzy sądowych, np. co do zatwierdzania ugód zawartych przed mediatorem, do wydawania postanowień o kierowaniu spraw do mediacji czy nawet rozpoznawania wniosków o udzielenie zabezpieczenia - mówi sędzia dr Tomasz Niewiadomski, przewodniczący XXVIII Wydziału Cywilnego w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Czytaj też w LEX: Przegląd orzecznictwa sądów polskich w sprawach kredytów hipotecznych dotyczących walut obcych (wybrane przykłady) >

 

Co na to referendarze? 

- Nie mamy zastrzeżeń jeśli chodzi o poszerzenie naszych kompetencji, bo to też dowód na wysokie kwalifikacje referendarzy, która dają podstawy do przekazywania im zadań sędziów. I prawda jest taka, że mogą przyjmować coraz więcej spraw od sędziów pod warunkiem, że nie są one sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości. I takim przykładem jest oczywiście kierowanie sprawy do mediacji. Warto jednak podkreślić, że taki krok, biorąc pod uwagę fakt iż sprawami frankowymi zajmują się sądy okręgowe, powinien pociągnąć za sobą zwiększenie etatów referendarskich w sądach okręgowych. Nie może to być rozwiązane przenoszeniem referendarzy z sądów rejonowych (w delegację) ponieważ to spowoduje nadmierne obciążenie tych, którzy w tych sądach pozostaną. To z kolei będzie skutkować zapaścią. A przecież nie można przyspieszać spraw, np. frankowych, kosztem innych rozpatrywanych przez referendarzy - mówi Iwona Chełminiak–Szymkiewicz, starszy referendarz sądowy, prezes zarządu Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych Lex Iusta.

Zobacz też procedurę: Wnoszenie sprzeciwu od postanowień i zarządzeń wydanych przez referendarza sądowego >

Pytana o wnioski o zabezpieczenie prezes wskazuje, że kwestia wymaga przeanalizowania. - Przy rozpatrywaniu wniosków o zabezpieczenie mogą pojawić się elementy sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Pojawia się więc pytanie o jakie zabezpieczenia i w jakim zakresie chodzi. Myślę, że jeżeli proponują to sędziowie to zostały wzięte pod uwagę kwestie konstytucyjne. Przypominam, że mamy kompetencje w postępowaniu egzekucyjnym i przy licytacji nieruchomości to i w tym obszarze jest to możliwe - dodaje.

Sprawdź też w LEX: Czy praca na stanowisku aplikanta adwokackiego zalicza się do urlopu dodatkowego referendarza sądowego, jako praktyka prawnicza? >