Jak pisze "Puls Biznesu", Fitch obciął nam prognozę wzrostu PKB na ten rok do 3,2 proc. z 3,5 proc., które zakładano jeszcze na początku roku. To najbardziej pesymistyczna prognoza wzrostu spośród przewidywań agencji ratingowych.
Czytaj: Nadmierne wydatki i „nieprzewidywalne prawo” osłabiają rating Polski>>
Większe problemy eksperci od ratingu wieszczą jednak w finansach publicznych. Spodziewają się, że deficyt w tym i przyszłym roku będzie nieco wyższy, niż zakłada rząd, a dodatkowo widzą ryzyko jego dalszego wzrostu, jeśli ekipa Beaty Szydło zdecyduje się na realizację kosztownych obietnic wyborczych.
Fitch zwraca też uwagę na to, co się dzieje wokół Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem analityków, antyrządowe demonstracje w Warszawie świadczą o tym, że powyborcza polityka Prawa i Sprawiedliwości „zwiększyła polaryzację polskiego społeczeństwa i może podsycać polityczną niestabilność”. Więcej>>>