Stanowisko takie rzecznik przedstawił w odpowiedzi na wątpliwości rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara, którego zdaniem rzecznik dyscyplinarny może nie wyjaśnić bezstronnie sprawy oczerniania sędziów przez pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości, skoro blisko współpracuje z osobami, których działania ujawniły media.

Czytaj: Hejt przeciw sędziom - dymisja wiceministra Piebiaka>>

- Ocena ta jest całkowicie bezpodstawna - replikował Piotr Schab i za nieuprawnione uznał zaliczenie siebie i swych zastępców do „najbliższych współpracowników” sędziów, którzy uczestniczyli w hejcie. - Kwestionowanie rzetelności i obiektywizmu to nadużycie, które prowadzi do niedopuszczalnego podważania moich kwalifikacji - podkreślił.

 


Współpraca nie wyklucza bezstronności

- Zaliczenie rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców do kręgu „najbliższych współpracowników” wymienionych sędziów - wyłącznie z uwagi na wspólne z nimi członkostwo w Zespole ds.  czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych - jest całkowicie nieuprawnione - czytamy w liście do RPO. Zdaniem jego autora, dokonana na tej podstawie przez RPO kategoryczna ocena odnośnie braku możliwości przyjęcia, że czynności dyscyplinarne podjęte wobec wymienionych sędziów będą się charakteryzowały bezstronnością, jest całkowicie bezpodstawna. - Kwestionowanie rzetelności i obiektywizmu Rzecznika Dyscyplinarnego z powodu wykonywania przez niego służbowego obowiązku uczestnictwa w tym Zespole uważam za jaskrawe, oczywiste nadużycie, które prowadzi do bezzasadnego, a zatem niedopuszczalnego podważania moich kwalifikacji - pisze sędzia Schab.

To tylko analizy i rekomendacje

Zdaniem rzecznika nie można z samego faktu utworzenia przez Ministra Sprawiedliwości Zespołu będącego jego organem pomocniczym, wywieść zasadnego twierdzenia, co do możliwości władczego oddziaływania tegoż Ministra na jego członków wyłącznie z tytułu samego uczestnictwa w jego pracach. - W szczególności gdy zadaniem powołanego Zespołu było wykonywanie czynności pomocniczych w postaci analiz i przedstawiania Ministrowi Sprawiedliwości rekomendacji w zakresie odnoszącym się do wykonywania uprawnień Ministra Sprawiedliwości w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych, o których mowa w dziale II, rozdziale 3 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych - informuje Piotr Schab.

Czytaj: Sędziowie: Rzecznicy nękają sędziów, o hejterach cicho>>
 

I przypomina, że minister sprawiedliwości powołał nie tylko Zespół ds. czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych, lecz również liczne rady i zespoły działające jako jego organy pomocnicze. W ich składzie znaleźli się w charakterze członków powołanych gremiów, względnie ekspertów, sędziowie, z czego niemała ich część - czynnie orzekających.