Celem wymuszenia na powodzie wykonania ciążącego na nim obowiązku wskazania właściwego adresu zamieszkania lub siedziby pozwanego lub jego przedstawicieli już na etapie wniesienia pozwu, proponuje się nałożenie kary grzywny w kwocie do 5.000 zł (z mocy art. 163 § 1 k.p.c.) na stronę lub jej przedstawiciela, którzy w złej wierze lub lekkomyślnie oznaczyli nieprawidłowy adres zamieszkania lub siedziby stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników. Proponowany w projekcie poselskim przepis jest wzorowany na treści art. 255 k.p.c., który przewiduje możliwość nałożenia kary grzywny na stronę, która lekkomyślnie lub w złej wierze zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego lub prywatnego. W zamierzeniu projektu podstawą do nałożenia grzywny będzie sytuacja, w której powód w pozwie wskazał inny adres zamieszkania lub siedziby pozwanego lub jego przedstawiciela niż oznaczony w postępowaniu egzekucyjnym, mimo iż nie było przeszkód do prawidłowego oznaczenia adresu już na etapie wniesienia pozwu.
Projektowany przepis zmierza do ograniczenia możliwości dochodzenia roszczeń w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Potrzeba ta wynika z obserwowanej praktyki wnoszenia pozwów o zasądzenie roszczeń, które stały się wymagalne w nierzadko w odległej przeszłości i zachodzi podejrzenie, że mogą być one przedawnione. W postępowaniu tym powód nie dołącza do pozwu żadnych załączników, co skutkuje brakiem możliwości weryfikacji prawidłowości adresu pozwanego podanego w pozwie z adresem wynikającym z załączników do pozwu (np. dokumentem umowy lub wezwania do zapłaty). To powoduje, że w niektórych sprawach przesyłki są kierowane na nieaktualne adresy pozwanych, a następnie są one uznawane za prawidłowo doręczone. Zdarza się zatem, że dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego dłużnik dowiaduje się o wydanym nakazie zapłaty i uzyskuje możliwość podjęcia skutecznej obrony przeciwko roszczeniu dochodzonemu przez powoda (np. zgłoszenia zarzutu przedawnienia w sprzeciwie od nakazu zapłaty). Nie zawsze chroni go to jednak przed negatywnymi konsekwencjami finansowymi - czytamy w uzasadnienieu projektu zmian w kpc..

Zdaniem posłanki Małgorzaty Sekuły-Szmajdzińskiej wprowadzenie grzywny może oznaczać w przypadku profesjonalnego pełnomocnika, zamierzającego działać zgodnie z etyką zawodową, konieczność złożenia wniosku do Centrum Personalizacji Dokumentów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych celem zweryfikowania adresu pozwanego. To mogłoby spowodować wydłużenie windykacji o czas potrzebny do uzyskania odpowiedzi z CPD oraz wywołać efekt odstraszający od odchodzenia roszczeń poniżej 5 tys. zł, właśnie z obawy przed grzywną.
Projekt oczekuje na drugie czytanie w Sejmie.

Czytaj też>>>

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/jacek-golaczynski-trzeba-rozwiazac-problem-doreczen-sadowych,48603.html