Fundacja wystąpiła do Marszałka Sejmu z opinią prawną dotyczącą projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa. Sejm właśnie rozpoczął prace nad tym projektem.
Więcej: Sejm rozpoczął prace nad zmianami w dochodzeniu do zawodu sędziego>>
Zakłada on m.in. zmiany w sposobie powoływania asesorów sądowych, czyli sędziów sprawujących urząd przez okres próbny, tuż po zdaniu egzaminu zawodowego. Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych stanowiły, że asesorów sądowych powołuje Prezydent RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. W przypadku wielu kandydatów ubiegających się o stanowisko asesora obligatoryjnym trybem jego powołania było postępowanie konkursowe. Rządowy projekt znacznie zmienia tę sytuację.
Minister mianuje asesora
Zgodnie z projektowanymi rozwiązaniami asesorów sądowych mianował będzie Minister Sprawiedliwości. Następnie będzie mógł on wystąpić do Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskiem o powierzenie danemu asesorowi wykonywania czynności sędziowskich. Jeśli KRS w terminie 30 dni nie zgłosi sprzeciwu, asesor będzie mógł pełnić niemal wszystkie czynności, które wykonuje sędzia sądu rejonowego. Wyjątkiem będzie jedynie wydanie decyzji o stosowaniu tymczasowego aresztowania (lecz wyłącznie tuż po zatrzymaniu podejrzanego), rozpoznawanie zażaleń na postanowienia o odmowie wszczęcia lub umorzenia postępowania przygotowawczego, a także sprawy z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego.
- Zarówno sposób powoływania asesorów sądowych, jak i zakres ich uprawnień do orzekania budzą wątpliwości. Wydaje się, że podporządkowanie tej procedury władztwu ministra sprawiedliwości stanowi istotny argument za naruszeniem w tym wypadku konstytucyjnej zasady trójpodziału władzy, a także niezależności sądów – mówi Marcin Wolny, prawnik HFPC.
Wnioskiem ministra zajmie się „nowa” Krajowa RadaSądownictwa
Zdaniem ekspertów Fundacji proponowane zmiany mogą budzić tym większe zaniepokojenie, jeżeli spojrzy się na nie pod kątem procedowanej równolegle ustawy o KRS.
Czytaj: Ruszyły prace nad projektem o KRS - popiera go PiS, opozycja chce odrzucenia>>
Zakłada ona podział Krajowej Rady Sądownictwa na dwa równorzędne zgromadzenia, z których jedno będzie się składać w większości z przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej, a drugie z sędziów wybranych przez Sejm spośród kandydatów przedstawionych przez Marszałka Sejmu. - Oznacza to, że bez udziału czynnika politycznego nowa KRS nie będzie w stanie skutecznie wyrazić sprzeciwu przeciwko mianowaniu asesora – czytamy w opinii.
Koniec konkursów na stanowiska sędziego
Projekt ustawy przewiduje też, że asesorzy po trzech latach pracy w tej funkcji uzyskają prawo do ubiegania się o stanowisko sędziego sądu powszechnego bez procedury konkursowej. Mimo to będą musieli uzyskać akceptację KRS, a więc – wedle projektowanych zmian – również zgromadzenia składającego się z osób powołanych przez władzę ustawodawczą i wykonawczą. - Budzi to uzasadnione zagrożenie dla wewnętrznej niezawisłości asesora. Może się bowiem okazać, że będzie on obawiał się negatywnej reakcji polityków na swoje orzeczenie i jej potencjalnych konsekwencji dla swojej kariery zawodowej – stwierdza Fundacja Helsińska.
Asesor za decyduje o tymczasowym aresztowaniu?
Zdaniem ekspertów HFPC, problematycznym rozwiązaniem jest również możliwość stosowania tymczasowego aresztowania przez asesorów sądowych. Zwłaszcza, że obecnie obowiązująca ustawa na to nie pozwala. Niewątpliwie młody wiek osób obejmujących stanowisko asesora sądowego, brak doświadczenia zawodowego oraz życiowego stanowią istotny argument za bardziej rygorystycznym podejściem do stosowania przez asesorów izolacyjnych środków zapobiegawczych.
Czytaj: Ziobro: zmiany w KRS i w sądach są konieczne>>