Minister finansów zamierza przyznać ulgę wierzycielom, a na dłużników nałożyć podwójną sankcję fiskalną. Korzystne dla wierzycieli rozwiązania znalazły się w zapowiedzi tzw. kolejnego pakietu Morawieckiego, nad którym pracują obecnie resorty rozwoju, sprawiedliwości oraz pracy i polityki społecznej.
Ma to być ustawa o wprowadzeniu uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym, która właśnie została wpisana do planu prac legislacyjnych Rady Ministrów.
Ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski ocenia, że to rozwiązanie może zmusić dłużników do regulowania zobowiązań w rozsądnym terminie. – Ponad 5 proc. całości kosztów polskich firm stanowią te związane właśnie z radzeniem sobie ze skutkami zatorów płatniczych lub ich przeciwdziałaniu.- Prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce jest trudne z różnych względów. Jednym z nich jest problem zatorów płatniczych. Szacuje się, że ponad 5 proc. całości kosztów polskich firm stanowią te związane właśnie z radzeniem sobie ze skutkami zatorów płatniczych lub ich przeciwdziałaniu. To oddziałuje na wzajemne zaufanie między przedsiębiorcami, to sprawia, że z dużo większą ostrożnością prowadzą swoje interesy, rzadziej dokonują transakcji, a to wpływa na poziom aktywności gospodarczej w naszym kraju. To rozwiązanie pozwoli zaś zmobilizować tych niesolidnych płatników do tego, by dalej nie zwlekać z dokonywaniem przelewu z danego tytułu. Tylko z uwagi na ryzyko, że będą musieli zapłacić wyższy podatek, że nie będą tego mogli ująć w kosztach, tylko zamiast tego będą musieli podwyższyć swoje przychody, może zmobilizują się do tego, by rzetelnie wywiązywać się ze swoich zobowiązań – uważa ekspert.
Firmy zwlekające z płatnościami zapłacą wyższe podatki
Przedsiębiorcy odkładający zapłatę o ponad 4 miesiące będą płacili wyższe podatki - niespłacone kwoty nie wejdą im w koszty, ale podwyższą przychody. W ten sposób rząd chce się rozprawić z nierzetelnymi dłużnikami miesiącami odwlekającymi płacenie kontrahentom za towary i usługi.